Do oddania suczka Labradorka.

basia0412

Witam miłośników psów.
Jak może pamiętacie mam Goldena, którego dostał mój syn Olek w prezencie od Marzenki. Ale nie weszłam tutaj w sprawie naszego psa, który miewa się dobrze.
Muszę pomóc koleżance, która musi oddać suczkę natychmiastowo.
sunia ma ok. 8 miesięcy, jest czarna i błyszczaca. Na jej temat najwięcej może powiedzieć właścicielka.
Nie ma ona dostępu do neta, więc piszę na jej prośbę.
Jutro idzie ona do szpitala, na kilka dni, bo ma jak ja niepełnosprawne dziecko. Ale ma też faceta, który ma gdzieś psa i może go puści na pastwę losu.
Na dwór z nim chodzić nie chce. Nie wiem po co wziął psa dla córki, jak nie chce z nim na spacery chodzić. Mieszkają w bloku więc tym większy problem.
Mieszkają w Oławie niedaleko Wrocławia.
Sprawa jest pilna, bo to nieodpowiedzialny osobnik.
Mój tel 691848546 lub bezpośrednio do koleżanki 504825861

Defowa

Proponuję jeszcze tu poprosić o pomoc
[link widoczny dla zalogowanych]

monika5s

Dałam znać Markowi z Primy.

basia0412

Suczka ma już nowy dom.
Cieszę się, bo spadł mi kamień z serca.
Rehabilitantka naszego syna, pojechała po suczkę do Oławy i zawiozła ją do rodziny w Środzie Śląskiej, gdzie już mają taką sunię, tylko trzyletnią.
Myślę, że trafiła w dobre ręce.
Dziękuję za zainteresowanie i serdecznie pozdrawiam.

Przy okazji, jeśli ktoś z Was pamięta historię naszego psa z działu ,,Przedstaw się" -,,Tu mama Olka chorego na mpdz" to chcę powiedzieć, że nasz pies ma się bardzo dobrze.
Teraz jako czterolatek, wreszcie szczeka na widok czworonożnych przyjaciół. Przez kilka lat w ogóle nie szczekał, że jak usłyszeliśmy jego gruby głos to byliśmy przeszczęśliwi.

Wiki Megulowa

Super! Dobrze , że to tak się skończyło

Super!