szczeniak bez oczka - Tarnów

Agata_Emi

PIESEK BARDZO WESOLY SZUKA DOBREGO DOMU GDZIE DEDZIE MIAL DOBRA OPIEKE PONIEWAZ JEST BEZ JEDNEGO OCZKA. ZAPRASZAM DO LICYTACJI BARDZO MI ZALEZY ZEBY KTOS SIE NIM ZAOPIEKOWAL WIECEJ INFORMACJI POD NUMEREM TELEFONU 785 484 073

[link widoczny dla zalogowanych]

Napisałam do "hodowcy" z pytaniami o pieska, czekam na odpowiedź. Licytacja jest bez ceny minimalnej więc teoretycznie można mieć tego psiaka już za 1 zł.

oleo

Agata, wiadomo coś więcej o maluchu? jest do oddania?

Hania_Edi

Jeszcze nie. Gosia bedzie dzisiaj dzwonic do wlascicieli.

Agata_Emi

wojciech

Witam!
Jestem świeży na waszym forum! Dużo czytam, ale nie zabieram głosu, aż do dnia dziszejszego!postanowiliśmy z dziewczyną, że weziemy tego psiaka, ale kontakt z osobą jest chyba nie możliwy, wręcz a wykonalny! dzwoniłem dzisiaj od godziny 12 - dopiero kolo 14.30 miły Pan odebrał- chciałem potwierdzić, że jeseśmy zdecydowani zabrać psa i czy może wogóle coś więcej powiedzieć...więc głos w słuchawce stwierdził, że jedzie samochodem i prosi o kontakt około 18 - od tamtej pory cisza- abonent poza zasięgiem....W trakcie krótkiej rozmowy dowiedziałem się tylko że szczeniaka, tak potraktowała jego mama i że już nic się nie da z tym zrobić - za późno(tak powiedział mu weterynarz). Mam nadzieje że jak się sprawa wyjaśni będziemy mogli się pochwalić piesem na waszym....nie już naszym forum - pozdrawiam

Agata_Emi

Witaj Wojtku, czy to Ty zalicytowałeś psiaka na Allegro? My też próbowałyśmy skontaktować się z właścicielem, ale rozładowała mu się komórka podczas rozmowy. Mamy rozmawiać dzisiaj.
A czy możesz napisać coś więcej o warunkach jakie psiaczek będzie miał u Ciebie? Rozumiem, że jego kalectwo Wam nie przeszkadza? Musicie tylko liczyć się z tym, żeby pójść do dobrego lekarza (w Warszawie akurat mamy wspaniałego okulistę dr Garncarza), żeby dobrze wyczyścił oczodół i zaszył go.

wojciech

Witaj!!
Tak to jago zalicytowałem!
Odnośnie warunków: mieszkam w Warszawie w bloku, prowadzę wspólnie z bratem centrum nurkowe-więc psiak bez przeszkód "pracowałby" ze mną, a weekendy czas spędzał nad wodą, ale dopiero jak podrośnie. Odnośnie lekarzy to akurat moja dziewczyna, studiuje na SGGW weterynarie. I jak tylko znaleźliśmy pieasa zaczeliśmy dzwonić po znajomych weterynarzach jak sprawa z tym okiem może wyglądać i co będzie trzeba zrobić.

Agata_Emi

fajnie Wojtku, że chcecie się zaopiekować tym maluchem.
Goldeny uwielbiają wodę (a niektóre i nurkowanie) więc mały miałby u Ciebie super warunki, jeśli o to chodzi

W sprawie oczka, jesli mały będzie już u Was naprawdę nalegam

na wizytę u dr Garncarza, to najlepszy psi okulista w Polsce, pzyjmuje na Sadybie [link widoczny dla zalogowanych]
Daj znać po rozmowie z hodowcą, może udałoby nam się spotkać na jakimś spacerku w Warszawie? Chętnie poznam osobiście maluszka i osoby, które zdcydowały się go wziąć.
Na pocieszenie powiem Ci, że dla psów wzrok nie jest najważniejszym zmysłem i świetnie sobie radzą nawet będąc niewidomymi. Brak jednego oczka, to praktycznie żaden problem. A jak oczko zostanie ładnie zaszyte, to nawet nie będzie tego specjalnie widać.

wojciech

Jadę po PIESA!!! do usłyszenia wieczorem-będę robił zdjęcia!!!Dziękuje Agato za pomoc!!

Agata_Emi

koniecznie daj znać jak wrócisz

Hania_Edi

Tak, tak - koniecznie prosimy o relacje i zdjecia ! Smile

Ciesze sie, ze psiak znalazl szybko dom i na dodatek u naszego forumowicza !

Agata_Emi

Wojtku, po powrocie załatw koniecznie z hodowcą i dopilnuj formalnego zakończenia aukcji na Allegro. Widzę, że jacyś inni ludzie licutują psiaka więc dopilnuj, żeby nie okazało się, że to oni go kupili i są jego prawnymi właścicielami.

Agata_Emi

podobno maluszek już jedzie z Wojtkiem do Warszawy. Wojtek, czekamy na wieści i fotki

wojciech

Piesio jest już z nami - za chwile zdjęcia w galerii. Jego stan jest.. no właśnie w sumie to się cieszę że go zabrliśmy!!Ma strasznie zaropiałe to oczko i duży obrzęk - dzisiaj jesteśmy umówieni na wizyte na 18.20 u Pana Garncarza! Czeka nas jeszcze porządne odrobaczanie i czyszczenie. Poza tym nie wiem jakim cudem nie robi siku i kupy w domu-a ma dopiero 8 tyg.-czeka aż się z nim wyjdzie!!! Całą noc spokojnie przespał- no ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca Wink

A poza tym jest baaaaaaaaardzo kochany- straszny pieszczoch!!!

Agata_Emi

Wojtek, świetnie, że mały jest już z Wami. A jak mu daliście na imię? Daj znać po wizycie u dr Garncarza co powiedział i co będzie robił z oczkiem (a własciwie z jego brakiem).
Czy maluszek był szczepiony, ile razy? Bo nie wiem czy wychodzenie na dwór jest wskazane jeśli nie minął jeszcze okres kwarantanny a wtakiej sytuacji mały jest narazony na wirusy, których pełno na miejskich podwórkach. Jeśli z nim wychodzicie, to unikajcie trawników i w ogóle miejsc, gdzie bywają inne psy.