Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Agresywna terytorialność

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
milu
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:37, 09 Cze 2013    Temat postu: Agresywna terytorialność

Witam serdecznie,

od marca br. jesteśmy opiekunami 11-miesięcznej goldenki. Adoptowaliśmy ją od właścicieli, którzy sprawili nietrafiony prezent urodzinowy córce - córka nie wykazywała chęci regularnej opieki. Pies był dodatkowo rozpuszczony - jedzenie przy i ze stołu, niekończące się narzucanie siebie do zabawy i korzystanie z każdego miejsca w mieszkaniu.

Po przyjściu do nas pies zaadoptował się stosunkowo szybko, przy czym od samego początku konsekwentnie nie pozwalamy na powyższe - pies je w wyznaczonych porach, miejscu, bawi się z nami gdy ją zapraszamy do zabawy, a w mieszkaniu może poruszać wszędzie poza naszą sypialnią, no i ma swoje legowisko. W zachowaniu nie było widać niepokojących oznak poza warczeniem przy przebywaniu w okolicach miski z karmą i zacietrzewieniem (czasem okraszonym warczeniem) przy oddawaniu znalezionego na dworze kija.

Od kilku dni jednak, a zbiegło się to w czasie z moim wyjazdem i założeniem psu kołnierza (skaleczona łapa), pies przebywając przejawia dwa skrajne stany emocjonalne - przy podawaniu jedzenia i zakładaniu smyczy jest kochaną goldenką, ale poza tymi porami warczy na nas, niemal za każdym razem gdy tylko zbliżamy się w jej okolice (jest szczepiona przeciw wściekliźnie) i już dwukrotnie ugryzła nas, kiedy próbowaliśmy ją zdominować głosem i skracaniem dystansu.

Czy macie pomysł co można zrobić w takiej sytuacji lub do kogo doświadczonego (behawiorysty) zwrócić się we Wrocławiu?


Pozdrawiam,
Przemek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 17:34, 09 Cze 2013    Temat postu:

We Wrocławiu macie Mirkę Borowiec:

https://goldenretriever.fora.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=687

A zanim się z nią skontaktujecie - przestańcie "dominowa psa", skoro warczy, to znaczy, że ostrzega, że sytuacja jest dla niej niedobra , a karcąc ją i skracając dystans dajecie jej powód do ataku.

Czy ona ma swój bezpieczny kąt, w którym może sobie przebywać i w którym nikt jej nie przeszkadza?

Zamiast się do niej zbliżać poczekajcie aż sama podejdźcie albo zawołajcie do siebie i niech z Waszej strony spotyka ją coś miłego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alter Idem
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:55, 09 Cze 2013    Temat postu:

Brrr......, opis , jak dla mnie, przerażający. Ale nie ze względu na zachowanie psa, ale na Twoj stosunek do suni. Mam nadzieję, ze wygląda to tak tylko na piśmie. Powiem Ci, że tak suchego, rzeczowego, pozbawionego jakiegokolwiek uczucia do psa, opisu problemu, to ja na tym forum jeszcze nie widzialam. Na miejscu suni ( o ktorej, nota bene, po kilku miesiącach od wspolnego zamieszkania, piszesz "pies robi to, pies robi tamto"- na ma mozes jakies imie ? ) do warczenia dołączyłabym jeszcze wycie z żalu, że nikt mnie nie kocha, a w kazdym razie nikt mi tego nie okazuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alf
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:35, 10 Cze 2013    Temat postu:

Eee tam, facet rzeczowo opisał problem i tyle. Skoro ją wzięli to znaczy, że darzą ją uczuciem. Mam wrażenie, że bez fachowca lub doświadczenia z psami będzie błądzić szukając przyczyny takiego zachowania. Prawdopodobnie pies kojarzy Was z czymś złym, które go spotkało. Psiak nie rozumuje tak jak człowiek. Na zasadzie przygarnęli mnie, więc muszę do końca życia być im wdzięczna. Warczenie i agresja jest prawdopodobnie reakcją obronną związaną z jakąś przykrością, która ją spotkała. Może to być wynik niezbyt miłego spotkania z weterynarzem, może jej też przeszkadzać i frustrować kołnierz. Warto jak pisze Gocha postarać się, abyście się kojarzyli psiakowi z czymś miłym i koniecznie poszukali fachowca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin