Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Czy można liczyć na Goldena
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:57, 10 Sty 2008    Temat postu:

Do mnie jak mam psa na smyczy nawet nikt nie podejdzie - takie z niego bydle urosło, że odstrasza samą posturą. Wink ale ogólnie to z niego łagodny baranek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta_Neo
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 14:39, 10 Sty 2008    Temat postu:

Ja mam tą samą sytuacje,boja się do niego podejśc.Ale w nocy do parku to raczej nie chodzę Wink

Ps.Wrzuciłbyś może pare zdjęć swojego misiaczka?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edyta_Neo dnia Czw 14:39, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wunia i Roxi
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piaseczno Nowa Iwiczna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:32, 10 Sty 2008    Temat postu:

Goldenka_Hera napisał:
hmmm... Kiedyś, w nocy spałam w namiocie... z Herą oczywiście... No i gdy wyszłam z nią ostatni raz aby się załatwiła, zobaczyłam, że ktoś idzie... Domysliłam się, że to koledzy z sąsiedztwa chcą nas nastraszyć... no ale Hera zaczęła warczeć i szczekać, byłam zdumiona, że golden zdobędzie się nawet na coś takiego Exclamation No a innym razem, będąc na Mazurach, znajomy od mamy <jest płetwonurkiem> szedł do wody w założonym kombinezonie... Jak Hera przed nim stanęła, zaczęła warczeć i szczekać... Mimo to, nikowgo nigdy nie ugryzła, chyba, że dla zabawy


To muszę Ci powiedziec że jestem pełna podziwu dla Hery Very Happy
Moja niestety prędzej ucieknie niż zawarczy, ostatnio leżał wieczorem taki duży worek na polu to uciekła spory kawałek jak to zobaczyła z podwiniętym ogonem cała zjeżona i dopiero jak była wystarczająco daleko to zaczęła szczekac Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:13, 10 Sty 2008    Temat postu:

Edyta_Neo napisał:
Wrzuciłbyś może pare zdjęć swojego misiaczka?


cierpie na brak aparatu, ale jak przytrafi się okazja na pewno zrobie zdjęcia i wrzucę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta_Neo
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 1:12, 12 Sty 2008    Temat postu:

Ja swoje robie przy pomocy aparatu z telefonu.......nie wierze że takiego nie posiadasz Wink

Ps.Owocnych zdjęć życzę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:37, 12 Sty 2008    Temat postu:

w komórce oczywiście, że mam - mam tam zdjęcia od szczeniaka, aż po dzień dzisiejszy, tyle tylko, że nie mam kabelka by tą komórkę podłączyć do kompa i przegrać zdjęcia. Ale pracuję nad tym i na pewno umieszcze zdjecia psiny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldenka_Hera
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Nie 19:25, 13 Sty 2008    Temat postu:

Wunia i Roxi napisał:
Goldenka_Hera napisał:
hmmm... Kiedyś, w nocy spałam w namiocie... z Herą oczywiście... No i gdy wyszłam z nią ostatni raz aby się załatwiła, zobaczyłam, że ktoś idzie... Domysliłam się, że to koledzy z sąsiedztwa chcą nas nastraszyć... no ale Hera zaczęła warczeć i szczekać, byłam zdumiona, że golden zdobędzie się nawet na coś takiego Exclamation No a innym razem, będąc na Mazurach, znajomy od mamy <jest płetwonurkiem> szedł do wody w założonym kombinezonie... Jak Hera przed nim stanęła, zaczęła warczeć i szczekać... Mimo to, nikowgo nigdy nie ugryzła, chyba, że dla zabawy


To muszę Ci powiedziec że jestem pełna podziwu dla Hery Very Happy
Moja niestety prędzej ucieknie niż zawarczy, ostatnio leżał wieczorem taki duży worek na polu to uciekła spory kawałek jak to zobaczyła z podwiniętym ogonem cała zjeżona i dopiero jak była wystarczająco daleko to zaczęła szczekac Razz


takie sytuacje tez nam sie zdarzały Na chodniczku u babci leżały worki z orzechami... jak Hera je tam zobaczyła, to zaczęła sie cofać i warczeć... No ale w końcu podeszła i zobaczyła, że to jej kochane orzeszki włoskie się suszą w woreczkach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rena
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Gdańska

PostWysłany: Nie 19:56, 13 Sty 2008    Temat postu:

Moja Cherie jest niepewna w sytuacjach gdy pojawia się jakiś nowy element w otoczeniu - tam gdzie nigdy go nie było - np. bele siana na łące, jeży sierść i pomrukuje (podchodzę wtedy do tego czegoś a ona obwąchuje i jest ok).
Co do ludzi - jeśli spacerujemy w dzień nie zwraca już uwagi, ale nocą sygnalizuje mi właśnie warkotem i jeżeniem sierści - myślę, że sama się boi, ale nie wycofuje się i w razie konieczności straszyłaby szczekaniem. Ludzie boją się jej rozmiarów i wydawanych dzwięków - bo robią wrażenie oj robią.
Doświadczeń z innymi psami nie mam - zdecydowanie nie pozwala mi się zbliżyć i pogłaskać nawet znajomego pieska - odpycha go i powarkuje na niego, więc ... nie mam kontaktów ani tych przyjemnych, ani tych drastycznych. No i brzuchola pokazuje tylko jak jest szcześliwa, jeszcze nigdy nie połozyła się poddańczo przed innym psem - z jednej strony dobrze, z drugiej trochę niepokoju jest we mnie, bo walczyłaby do krwi to już wiem , bo kiedy dochodzi do konfrontacji z tymi, których nie toleruje, to ona jest tą co nie ulegnie. Wole więc nie dostarczać jej takich emocji i staram się unikać takich spotkań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirra_Spyke
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin/Kopenhaga

PostWysłany: Nie 20:23, 13 Sty 2008    Temat postu:

Znaczy sie babka z charakterem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polianna
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:42, 21 Sty 2014    Temat postu:

Moj psiak jest łagodny jak baranek, pracuje z dziećmi, nie wykazuje ani trochę agresji, a jesli jakis pies atakuje nasza suczkę to od razu biegnie szczeka i skacze na niego.
Miałam tez sytuacje, ze kiedy byliśmy na spacerze jakis pies rzucił sie na mnie tzn. rzucił to za duze słowo, ale zawraczal, nasz golden stanął przede mną - zrobił cos w rodzaju muru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polianna
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:46, 21 Sty 2014    Temat postu:

Rena napisał:

Doświadczeń z innymi psami nie mam - zdecydowanie nie pozwala mi się zbliżyć i pogłaskać nawet znajomego pieska - odpycha go i powarkuje na niego, więc ... nie mam kontaktów ani tych przyjemnych, ani tych drastycznych. No i brzuchola pokazuje tylko jak jest szcześliwa, jeszcze nigdy nie połozyła się poddańczo przed innym psem - z jednej strony dobrze, z drugiej trochę niepokoju jest we mnie, bo walczyłaby do krwi to już wiem , bo kiedy dochodzi do konfrontacji z tymi, których nie toleruje, to ona jest tą co nie ulegnie. Wole więc nie dostarczać jej takich emocji i staram się unikać takich spotkań.


Szczerze mnie to dziwi kiedy ktos mowi o tym, ze jego golden jest taki w stosunku do innych psow... To zupełnie nie w stylu tej rasy psow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin