Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Golden przy budzie .. :( ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
Iza,Sonia&Eira
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żory
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:25, 02 Maj 2010    Temat postu:

Witaj:)

Ja mam w domu 3 Suńki:). Dwie z nich piszę o Owczarku i Goldence uwielbiają wszystko niszczyć Very Happy .Mi to nie przeszkadza ,ale zeby ogródek wyglądał ładnie mój mąż obudował wszystkie kwiaty i miniaturowe drzewka płotkiem Very Happy . Miał "boroczek"roboty Very Happy ,ale co się nie robi dla Psiaków Razz .My nawet owczarka nie trzymamy w kojcu Very Happy .Wszystkie 3 Psiory są z nami w domu ,na podwórko wypuszczam Je jak chcą wyjść ,oprócz tego Goldence robię codzienne długie spacery .A w nocy wszystkie 3 śpią w łóżku Very Happy Very Happy Very Happy .Więc mi się wydaje ,że lepiej może obudować kwiaty i krzaczki płotkami ,niż wybudować kojec dla Psiura ,żeby tam biedny siedział.Serdecznie pozdrawiam ,a mizianko przesyłam Twojemu Psiaczkowi :)Iza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ullka
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:57, 02 Maj 2010    Temat postu:

no właśnie chodzi o to, że ja jestem temu przeciwna ale nie potrafię tego wytłumaczyć ojcu, a kojec już zamówiony...
będzie w domu wojna:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iza,Sonia&Eira
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żory
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:13, 02 Maj 2010    Temat postu:

Witaj:)
Kłótnia z Tatą na pewno Ci nie pomoże i na pewno bym Ci to odradzała Exclamation .Raczej postaraj się przekonać Tatę ,że Ty sama spróbujesz obudować te krzaczki (choć nie wiem ,czy dasz radę ,bo nie wiem ile masz lat),a On zeby Ci tylko troszkę pomógł i ,żeby dał Goldasowi szansę ,bo One właśnie taki charakterek mają .Najbardziej są szczęsliwe ,jak mogą pokopać głębokie dziury,poobgryzać kwiatki,drzewka wytarzać się w błocie i jeszcze takie brudne wskoczyć do czyściutkiej pościeli Very Happy . A Goldas przy budzie ,w kojcu raczej marne szanse,nie będzie już szczęśliwy,będzie cały czas smutny Crying or Very sad Crying or Very sad .Jak będzie cały czas na podwórku ,to też może biedaczek często chorować Sad Sad .Trzymam za Ciebie mocno kciuki ,zanim nie ma tego kojca ,to proś Tatę ,proś i jeszcze raz proś bez końca ,wiem ,że takie prośby są skuteczne ,moja Córka zawsze umie je na mnie wymusić :)Serdecznie pozdrawiam ,a mizianko przesyłam Twojemu Psiakowi :)Iza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alicja
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko

PostWysłany: Nie 18:34, 02 Maj 2010    Temat postu:

Witaj, widziałam kiedyś goldena w kojcu i był to najbardziej nieszczęśliwy pies pod słońcem. Serce mi pękało, jak patrzyłam na minę skazańca za kratami.

Pasio też kocha kopać dziury, ale... żadnym problemem nie było wytłumaczenie mu, poprzez stanowcze - nie!!, że w ogródku się nie kopie. Za to na spacerze na łąkach kopie sobie do bólu. Kiedyś się na drugą stronę naszej planety chyba przekopie Wink.
Tylko, że .... Pasio NIGDY w ogródku nie jest sam, golden psem ogrodowym nie jest. W ogródku jest zawsze z kimś, po prostu towarzyszy mi przy kopaniu grządek (no, mi to wolno, a jemu nie ! Wink), albo się razem bawimy. Tak, że nie ma mowy o żadnych zniszczeniach.

Najlepiej poproś Tatę, żeby poczytał, co my tu piszemy, jesteśmy ludźmi dorosłymi (podejrzewam nawet, że jestem sporo starsza od Twojego Taty), znamy rasę, jej potrzeby. Może Tato za Twoim pośrednictwem (albo może sam) będzie chciał porozmawiać z nami. Bardzo chętnie pomożemy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alicja dnia Nie 18:51, 02 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ullka
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:46, 03 Maj 2010    Temat postu:

dziękuję wam bardzo za wsparcie, trwają z tatą dyskusje, mocne argumenty mam, najwyżej kojec będzie stał pusty, bo ja tam mojej Figi nie zamknę, tłumaczę mu, że można ogrodzić krzaczki itd ale chodzi mu tez o problem kup, które zbieram co 2 dni ale wiadomo, że trwa już nie jest taka sama. Mi to nie przeszkadza, ale myślę, że uda mi się osiągnąć cel:)
pozdrawiam
Ula


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ullka dnia Pon 16:09, 03 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edyta
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:05, 03 Maj 2010    Temat postu:

Znam bardzo wiele psów które nie załatwiają się na "własnym" ogródku, przecież to nie problem wyjść z psem na spacer aby załatwił cięższe potrzeby poza domem, więc to też nie problem, psa tego można nauczyć,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iza,Sonia&Eira
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żory
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:15, 03 Maj 2010    Temat postu:

Witaj:)

Nie wiem ,czy teraz dobrze podpowiem ,ale może to byłoby jakieś rozwiązanie. Moja Siostra też ma w domu swoją firmę.Ma też na ogrodzie 3 Psy.Oczywiście są to psy obronne. Nie trzyma ich zamkniętych w kojcu ,tylko biegają sobie po podwórku pilnując domu.Moja Siostra ,żeby nie zamykać ich w kojcu ,jak ktoś będzie przychodził do Nich do firmy i żeby właśnie trawnik wyglądał ładnie ,to po prostu zrobiła drugą furtkę do wejścia .Odgrodzili to płotkiem i teraz wszystko gra Very Happy Razz Very Happy .Psiaki biegają wolno załatwiają swoje potrzeby normalnie na ogrodzie ,wiadomo też sprzątanie codziennie ,a wejście do biura i trawnik zawsze czyściutkie Razz .Serdecznie pozdrawiam,a mizianko przesyłam Twojej Fidze

P.S.
Trzymam mocno kciuki ,aby wszystko było po Twojej myśli i żeby Suńka mogła zostać w domu :)Jeszcze raz pozdrawiam :)Iza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin