Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Nie odstępuje mnie na krok...

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
pałczi
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:30, 10 Cze 2015    Temat postu: Nie odstępuje mnie na krok...

Witam,
Nie wiem cZy taki temat już był, ale tego jest tyle, że trudno mi coś odnaleźć.

Mój problem polega na tym że mój prawie roczny CJ (Sidżej) nie odstępuje mnie na krok. Po mieszkaniu chodzi za mną wszędzie. Nawet gdy śpi i usłyszy że wyjdę do innego pomieszczenia, od razu za mną. Wyjdę na chwilkę no nie wiem.... po miotłę, a on mną. Dosłownie cały czas. Im dłużej to trwa, tym bardziej mnie irytuje. Pląta mi się pod nogami, nic nie mogę zrobić. A jak coś mu powiem, to patrz się na mnie tymi oczyskami, spuści łeb, ale i tak dalej "wędruje".

Na spacerze jest wręcz przeciwnie, gdy puszczam go ze smyczy żeby poganiał, to przyjdzie do mnie w momencie gdy się wyszaleję, wcześniej nie mam opcji. Mogłoby się wydawać, że jeśli w domu za mną chodzi, to na spacerze będzie się słuchał i też będzie spacerował blisko mnie. A tu wręcz przeciwnie.

Nie wiem, może macie jakieś pomysły bo mi już nic kompletnie nie przychodzi do głowy. PORATUJCIE!

Dodam, że pies wcześniej więcej czasu spędzał na dworze w domu był od czasu do czasu. Teraz od miesiąca mieszkamy w innym miejscu. Nie wiem czy to ma jakiś wpływ na jego zachowanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pałczi dnia Śro 18:31, 10 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irasiad
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 23 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:40, 11 Cze 2015    Temat postu:

Moja sunia też jest typową przylepą i cały czas szuka z nami kontaktu. Śpi z nami, kładzie się w tym pokoju w którym siedzimy jednak krok w krok za mną nie chodzi ale przyznam, że gdy była młodsza to towarzyszyła mi nawet gdy byłam w ubikacji ale chyba już z tego wyrosła (ma prawie półtora roku) A czy CJ ma jakieś swoje zabawki czy kości do gryzienia? Można by go czymś zając i iść w tym czasie do innego pokoju czy łazienki. Ja ostatnio zakupiłam kongo dla Abi i jestem z niego bardzo zadowolona. Sunia jest zabawką zajęta przez około godzinę i reszta jej nie interesuje Wink a powiedz jeszcze czy twój piesek jest przyzwyczajony do zostawania samemu w domu? Myślę też, że póki jest młody to jest takim "cyckiem mamusi" a jak podrośnie to to się trochę zmieni pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pałczi
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:47, 11 Cze 2015    Temat postu:

"cycuś mamusi"? Idealne sformułowanie Very Happy
Tak, zabawek ma dużo, co jakiś czas dostaje do gryzienia coś, co zajmie mu dużo czasu, no i owszem wtedy kładzie się na swoje legowisko i jest pół godzinki spokoju. No ale później znowu to samo.
Jeśli chodzi o zostawanie samemu w domu, to myślę że tak. Obecnie mamy z narzeczonym tak zmiany, że się wymieniamy. Ale w momencie, gdy np. muszę zostać dłużej w mieście czy coś, nie ma problemu z tym, żeby był sam. Nie piszczy i jeszcze nigdy nic nie zrobił. Częściej psoci, jak jesteśmy w domu Razz
Dodam, że nie śpi z nami, bo ma tendencję do "pakowania się" nam na głowy Razz Więc nasza sypialnia jest dla niego zamknięta. Mam nadzieję, że mu to minie, bo normalnie masakra.

Ale wielkie dzięki Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pałczi dnia Czw 15:49, 11 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BabyCakes
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszotary
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:34, 11 Cze 2015    Temat postu:

pałczi napisał:
"cycuś mamusi"? Idealne sformułowanie Very Happy
Tak, zabawek ma dużo, co jakiś czas dostaje do gryzienia coś, co zajmie mu dużo czasu, no i owszem wtedy kładzie się na swoje legowisko i jest pół godzinki spokoju. No ale później znowu to samo.
Jeśli chodzi o zostawanie samemu w domu, to myślę że tak. Obecnie mamy z narzeczonym tak zmiany, że się wymieniamy. Ale w momencie, gdy np. muszę zostać dłużej w mieście czy coś, nie ma problemu z tym, żeby był sam. Nie piszczy i jeszcze nigdy nic nie zrobił. Częściej psoci, jak jesteśmy w domu Razz
Dodam, że nie śpi z nami, bo ma tendencję do "pakowania się" nam na głowy Razz Więc nasza sypialnia jest dla niego zamknięta. Mam nadzieję, że mu to minie, bo normalnie masakra.

Ale wielkie dzięki Pozdrawiam


Dlaczego wybraliście właśnie goldena? To są psy o dużej potrzebie kontaktu z człowiekiem, u mnie w domu normalne jest, że psy są tam, gdzie są ludzie. Może nie chodzą za nami aż tak obsesyjnie, ale jak przeniosę się do innego pomieszczenia, to zaraz mam przy sobie całą ferajnę, tyle że mnie to w niczym nie przeszkadza A jeśli akurat muszę zrobić coś, w czym jednak człapiące za mną łapy przeszkadzają (np. umyć podłogę), to zamykam towarzystwo w innym pomieszczeniu albo dzielę pokój na pół metalowym kojcem.
Skoro przeprowadzka miała miejsce niedawno, to może po prostu nie czuje się pewnie w nowym lokum i stąd to zachowanie?
To wcale nie jest tak, że skoro w domu chodzi za Tobą, to i na spacerach powinien się pilnować, ja nie widzę związku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pałczi
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:13, 12 Cze 2015    Temat postu:

Wzięliśmy goldena, bo kochamy te psy. Nie chodzi o to, że wkurza mnie, jak jesteśmy razem w jednym pomieszczeniu czy coś. Bo lubię jego obecność itd. Chodzi o to, że irytujące jest to, że ja trzy kroki on za mną, wszędzie, po prostu wszędzie. Pląta się między nogami etc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BARY
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 26 Gru 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:23, 14 Cze 2015    Temat postu:

Troszeczkę mi ręce opadły jak przeczytałam że denerwuje Cie jak chodzi za Tobą pies krok w krok
Ja uważam że to kochane i urocze
Z moim Barym jest tak samo, idzie do kuchni, do pokoju do łazienki wpycha się w ostatnim momencie gdy zamykają się drzwi,kładzie się przy szafkach które akurat chce otworzyć albo wchodzi i rozgarnia to co akurat sobie zamiotłam ALE.....
To wszystko może jest irytujące ale też słodkie i kochane
Trzeba zrozumieć że posiadanie psiaka właśnie na tym polega
To nie tylko przytulaski, idealne spacery i głaskanie po mięciutkim futerku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dundi
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:23, 15 Cze 2015    Temat postu:

A bawicie się w coś razem w domu? Nie koegzystujecie, tylko masz czas tylko dla psa? Na przeciąganie zabawek, zabawę w chowanie smaczków, uczenie się komend itd.? Może on po prostu szuka Twojej uwagi skierowanej wyłącznie na niego. Znajdź 3 razy po 5-10 minut tylko dla psa w domu w ciągu dnia, właśnie na wspólną zabawę i zobacz, czy nie będzie lepiej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alf
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:20, 16 Cze 2015    Temat postu:

Nie rozumiem wpisów, które zarzucają pałczi, że przeszkadza jej taki pies. Jak można kogoś w ten sposób skrytykować. Przecież to normalne, że przeszkadza Ci worek, który zawsze ląduje pod nogami, może trzeba czekać aż pałczi sobie zęby wybije. Co innego jest przebywanie w tym samym pomieszczeniu a co innego natręctwo. Jakie to ma znaczenie, czy to jest golden czy jakikolwiek inny pies. Kontakt i współpraca z człowiekiem to jedno a przeszkadzanie to drugie. Dziewczyna ma problem i zgłosiła się z nim a tu spotyka ją krytyka od niektórych osób. Mucha, czy komar też ma potrzebę przebywania blisko człowieka a jakoś nikt im tego nie wybacza.
Musisz po prostu nauczyć psa, że jeśli już za Tobą chodzi, to powinien być tam gdzie nie przeszkadza. Wymaga to niestety pracy, bo samo się nie zrobi. Nagroda za to, że nie plącze się pod nogami tylko gdzieś obok bądź zwiększa dystans. Nauka komendy zostań. No i jak nie słucha na spacerach to generalnie Wasza relacja nie jest prawidłowa. Niestety jest to praca na dłużej. Ja bym zaczął od szkolenia na w mieszkaniu i na zewnątrz w otoczeniu innych psów, nauki komend itp. Regularne spotykanie się z pobratymcami jest bardzo ważne dla socjalizacji i zdrowia psychicznego psa. Bardzo dobrze jest mu to zapewnić, najlepiej pod okiem dobrego szkoleniowca bądź przynajmniej doświadczonego psiarza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alf dnia Wto 11:26, 16 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alicja
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko

PostWysłany: Wto 11:33, 16 Cze 2015    Temat postu:

Bo tak naprawdę to pałczi nie rozwija tematu w sposób, który pozwoliłby ocenić, czy te psie zachowania są goldenią normą, czy od niej odbiegają.
A co do radzenia się "doświadczonego psiarza", to baaaardzo bym uważała. Samemu trzeb mieć sporo doświadczenia, żeby odróżnić naprawdę doświadczonego i posiadającego wiedzę psiarza od chłopka-roztropka i mędrka, któremu się wydaje, że coś wie o psach, bo rady takiego "mędrca" moga bardziej zaszkodzić niż pomóc. A pałczi nie ma wiedzy, pozwalającej na takie rozróżnienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alf
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:10, 18 Cze 2015    Temat postu:

Pewnie, że lepiej skorzystać ze szkolenia, ale nie wszystkim się chce, bo wydaje im się, że pies to musi....
A prawda jest taka, że nie sprawdziłem daty tego posta i niepotrzebnie zabrałem głos w nieaktualnej już pewnie sprawie. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alf dnia Czw 8:11, 18 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asaeas
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:35, 29 Sie 2015    Temat postu:

Haha, ja bym tak chciał, moja za mną się nie rusza Wyjdę do niej, przyjdzie na chwilę, pocieszy się i pójdzie.. Neutral

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin