Piesek nas ,,olewa"

Taba

Cześć,
Nie znalazłem takiego wątku także postanowiłem poruszyć pewien temat. ( W przypadku gdyby był jednak taki temat, prosiłbym o pokierowanie).

Mamy sunię, w wieku 8 tygodni, u nas jest od tygodnia. Jest bardzo energicznym pieskiem. Problem polega na tym, że psiak nie czuje żadnego przywiązania do nas. Nie chce się przytulać, nie łapie kontaktu wzrokowego, jak się ją weźmie na ręce to odwraca łepek. Podczas spacerów jest to totalna samowolka. Zabawa przebiega normalnie, troszkę popodgryza (oduczamy), troszkę poszczeka, poprzeciągamy zabawkę i jest ok. Chyba że wpadnie w amok 😉

Czy jest to brak zaufania? Jak wzmocnić relację z pieskiem?

Pozdrawiam,
Bartek

pałczi

Chyba każdy przez to przechodził. Trzeba cierpliwości, mój będąc małym niesfornyn szczeniakiem, też miał nas w nosie, a jeśli chodzi o spacery to totalna samowolka była jeszcze ok 1,5 roku temu. Przejdzie mu na pewno, trzeba go zachęcać smakołykami, zabawkami, pieszczotami. W końcu sam do tego dojrzeje, mój ma teraz 4lata i nie odpuszcza mnie na krok, cały czas się przytula o naprawdę słucha, do rany przyloz.
Co do spacerów byliśmy u trenerki. Kazała kupić długa smycz 10m i tylko na tej smyczy chodzić, wołać psa, jeśli nie reaguje nadepnac smycz i przyciągnąć go do siebie, nie ruszając się z miejsca. Gdy się uspokoi, ładnie usiądzie obok to pochwalić. U nas wyatrczylo kilka wyjść. Tylko nie wiem czy ten nie jest za malutki jeszcze.