Psia Inteligencja

Mirra_Spyke

A raczej Spajkowa inteligencja

Rudzik mnie dzis zadziwil. Uczylam go rano komendy, a raczej slowa PILKA. Zaskoczyl praktycznie za drugim razem. Trenowalismy na pilce, ktora wyglada jak pomniejszona fubolowka.
Gdy moj maz wrocil z pracy, chcialam sie pochwalic.
Zawolalam do Spaja: pilka.
Rudzik nie mogl znalezc fudbolowki, ale na ziemi lezala tenisowa i ja wzial
Bylam w szoku, myslalam, ze on kojarzy pilke z ta konkretna pilka, a tymczasem okazalo sie, ze pojal pojecie pilki!!!

wishina

Ha, ha.

Indi kiedyś też nas zaskoczyła, kiedy słysząc cały czas "czyj jest piesek" ode mnie, podchodząc do mnie i klapiąc mnie łapką na komendę wydaną przez narzeczonego.

Innym razem na hasło przyenieś krokodyl przyniosła najpierw jedną a potem drugą połówkę gada.

Kreska

hahaha,dobre

teraz trzeba nauczyć rozróżniać rodzaje... Wink

tm/39

Ta cecha charakteru goldków jest z pewnoscią ogromnym polem do popisu a właściwie opisu dla nas opiekunów.

Napiszę może tylko krótko, że właśnie tym Gusia mnie urzekła.
Poprostu mam wrażenie że rozumie wszystko co do niej mówię , dodatkowo postępując zgodnie z moimi oczekiwaniami.

Teqilap

Golden to bardzo wdzięczny obiekt to układania. wszelki sztuczki i triki pojmuje w lot pod warunkiem, że ma z tego frajde i ma frajde właściciel- psy to czują. Accch ta duma Pańciostwa gdy złapie w lot dysk...

Karola31 · Wysłany: Nie 14:37, 01 Mar 2009 Temat postu:

Goldki są b. inteligentne

Mój Shadow, tak jak Spyke, nauczył się, że piłka odnosi się do każdej piłki w domu

Teraz na to hasło przynosi jedną, a gdy powtarzam komendę, znosi wszystkie jakie znajdzie

Marta&Karmen · Wysłany: Nie 19:34, 01 Mar 2009 Temat postu:

ach, ja też je za to uwielbiam.
Karmen ostatnio mnie zaskoczyła, powiedziałam jej że idziemy na spacer, po czym zeszłam na klatkę schodową ubrać buty. Jak już byłam gotowa ide pod drzwi, myślałam że Karmen już tam czeka, a tu nie ma jej. Znalazłam ją czekającą pod drzwiami do mieszkania... okazało się ze nie wzięłam smyczy...