Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Psy na ulicy ;(
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
Karola31
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa (Opole)

PostWysłany: Pon 22:25, 29 Paź 2007    Temat postu: Psy na ulicy ;(

Ja mam taki problem: psy, niczyje, lub te, które mają właściciela, ale biegają po ulicach same. Bardzo mi to przeszkadza. W mojej okolicy jest kilka takich psów. Poprostu boję się niektórych, bo są agresywne. Te małe kundelki to jeszcze półbiedy, ale husky albo owczarek niemiecki to już przesada! Mam jedną sąsiadkę, która nie pilnuje swojej suki, kilkuletniej husky. A jest ona agresywna. Więc, nie wiem, czy mam zadzwonić po straż miejską czy upomnieć sąsiadów? Wiecioe coś na ten temat?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana81
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krajenka k/Piły

PostWysłany: Pon 22:33, 29 Paź 2007    Temat postu:

Na początek może delikatnie pogadaj z właścicielką, jeśli to nie pomoże to dzwoń!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kika&Dormito
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:15, 30 Paź 2007    Temat postu:

Ja też mam taki sam problem... I to nie tylko z psami, które biegają samopas, ale także z kimś z mojego bloku, kto wyrzuca sobie na trawnik kromki chleba, kości... Może chcą dokarmiać to co bezpańsko biega, ale to jest wkurzające np. dla mnie bo Tobi musi to wszystko do pyska brać, a mój maluch nic sobie z buźki nie da wyciągnąć Confused
Jak się dowiem, kto to jest to od razu będę dzwonić do straży... Bez przesady żeby sobie śmietnik przed domem urządzać Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwonsia
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy

PostWysłany: Wto 13:21, 30 Paź 2007    Temat postu:

Kika&Dormito napisał:
Ja też mam taki sam problem... I to nie tylko z psami, które biegają samopas, ale także z kimś z mojego bloku, kto wyrzuca sobie na trawnik kromki chleba, kości... Może chcą dokarmiać to co bezpańsko biega, ale to jest wkurzające np. dla mnie bo Tobi musi to wszystko do pyska brać, a mój maluch nic sobie z buźki nie da wyciągnąć Confused
Jak się dowiem, kto to jest to od razu będę dzwonić do straży... Bez przesady żeby sobie śmietnik przed domem urządzać Confused


U mnie jest to samo. Pod oknami można znaleźć dosłownie wszystko, począwszy od chleba, przez kawałki nadpsutych owoców, a skończywszy na kościach. Ostatnio tej mojej wszystkożernej goldenicy musiałam wyciągać z pyska dwa korniszony a na koniec czosnek. Nawet cytrynę znalazła i wciągnęła. Wkurza mnie to strasznie bo ciągle tylko trzeba do pyska sięgać i wygrzebywać. A co do bezpańskich (a może "pańskich" ale puszczanych samopas) psów to staram się je omijać szerokim łukiem mimo iż Gloria najchętniej zaprzyjaźniłaby się z każdym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alicja
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko

PostWysłany: Wto 14:13, 30 Paź 2007    Temat postu:

A wiecie, że dopóki nie miałam psa, to też nie wiedziałam, co w trawie leży? Zwłaszcza koło jednego bloku na osiedlu. Z początku nie wiedzialam, dlaczego Jack ciągle mi tam ucieka. Dopiero po jakimś czasie zorientowalam się, jak przydybałam psiura - a to z kością od schabowego, a to z kosteczką z kurczaka. Nie mialam wcześniej pojęcia, że takie rzeczy to się przez okno wyrzuca Shocked . Człowiek to się całe życie uczy...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alicja dnia Wto 14:28, 30 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana81
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krajenka k/Piły

PostWysłany: Wto 14:17, 30 Paź 2007    Temat postu:

Najgorsze jest to, że ludzie wyrzucają resztki jedzenia na trawnik a potem narzekają na sfory bezpańsich psiaków prze domem Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beacia
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:40, 30 Paź 2007    Temat postu:

u nas w okolicy jest niewielka łączka, na którą wychodzą psiarze.
Jest tam też MNÓSTWO kości, chleba, mięsa itp. Codziennie nowe dostawy
Niestety już zdarzył się niejeden przypadek, gdy psy znalazły i zjadły kiełbaskę najeżoną trutką na szczury. "Życzliwych" nie brakuje.
Uważajcie!

Inna historia, to to, że gdy gadają wszyscy na psiarzy, których psy na łące się załatwiają - to się chociaż rozkłada, a gdy ludzie wyrzucają odpadki, papiery, kartony, butelki to jest ok.
Porażka!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anek79
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:14, 30 Paź 2007    Temat postu: Re: Psy na ulicy ;(

Karola31 napisał:
Ja mam taki problem: psy, niczyje, lub te, które mają właściciela, ale biegają po ulicach same. Bardzo mi to przeszkadza. W mojej okolicy jest kilka takich psów. Poprostu boję się niektórych, bo są agresywne. Te małe kundelki to jeszcze półbiedy, ale husky albo owczarek niemiecki to już przesada! Mam jedną sąsiadkę, która nie pilnuje swojej suki, kilkuletniej husky. A jest ona agresywna. Więc, nie wiem, czy mam zadzwonić po straż miejską czy upomnieć sąsiadów? Wiecioe coś na ten temat?

Ja też mam taki problem z sąsiadką wypuszcza kunelka małego w samopas a jest on bardzo agresywny. Sądze że jej wkrótce uwagę zwrócę a jeśli nie poskutkuje to straż murowana.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anek79 dnia Wto 15:22, 30 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anek79
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:15, 30 Paź 2007    Temat postu: Re: Psy na ulicy ;(

Kiedyś miałam taki przypadek pani się wystraszyła mojej suni a jej reakcji była taka że zaczeła krzyczeć że pies powinien mieć kaganiec a była na smyczy. Poradziłam jej żeby sama sobie założyła. Pies zero agresji merda ogonem. Wkurza mnie takie coś bo każdy większy pies jest podciągany pod psa typu amstaf, pitbul i rodwajler. A przechodziłam koło jej bloku to jakiś Kajtek sobie tam latał koło niej poprostu rewelka........

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alicja
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko

PostWysłany: Wto 15:59, 30 Paź 2007    Temat postu: Re: Psy na ulicy ;(

Anek79 napisał:
Kiedyś miałam taki przypadek pani się wystraszyła mojej suni a jej reakcji była taka że zaczeła krzyczeć że pies powinien mieć kaganiec a była na smyczy. Poradziłam jej żeby sama sobie założyła.

Hi, hi Ja też kiedyś w takiej sytuacji nie wytrzymałam i poradziłam rozhisteryzowanemu, rozdartemu babsztylowi, żeby założyła sobie kaganiec, bo zachowuje się gorzej od najbardziej rozwrzeszczanego kundla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana81
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krajenka k/Piły

PostWysłany: Wto 19:31, 30 Paź 2007    Temat postu: Re: Psy na ulicy ;(

Alicja napisał:
Anek79 napisał:
Kiedyś miałam taki przypadek pani się wystraszyła mojej suni a jej reakcji była taka że zaczeła krzyczeć że pies powinien mieć kaganiec a była na smyczy. Poradziłam jej żeby sama sobie założyła.

Hi, hi Ja też kiedyś w takiej sytuacji nie wytrzymałam i poradziłam rozhisteryzowanemu, rozdartemu babsztylowi, żeby założyła sobie kaganiec, bo zachowuje się gorzej od najbardziej rozwrzeszczanego kundla.
Ha ha ha chciałabym widzieć jej reakcję na takie słowa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shivka
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Portugalia

PostWysłany: Śro 12:33, 31 Paź 2007    Temat postu:

No coz, u mnie psy blakajace sie po ulicy to norma. A do tego one nie sa bezpanskie, o nie nie, maja swoich wlascicieli. W tym kraju co mnie smuci, to to, ze tu prawie nikt nie traktuje psow jako czlonkow rodziny. Ale prawie kazdy kto ma ogrodek lub skrawek ogrodka ma tam bude i jakiegos biedaka, ktory spedza zycie przywiazany do lancucha. Naprawde niewielu ludzi ma psa w domu, a juz chyba nikt w lozku (oprocz mnie) Wink Czesc tych psow, trzymanych w budzie, jest wypuszczanych na ulice i tak sobie laza czasem calymi dniami...na szczescie nie sa agresywne. Dosc popularne sa tu rotweilery, na szczescie tych na ulice raczej nie wypuszczaja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana81
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krajenka k/Piły

PostWysłany: Śro 13:59, 31 Paź 2007    Temat postu:

Shivka napisał:
No coz, u mnie psy blakajace sie po ulicy to norma. A do tego one nie sa bezpanskie, o nie nie, maja swoich wlascicieli. W tym kraju co mnie smuci, to to, ze tu prawie nikt nie traktuje psow jako czlonkow rodziny. Ale prawie kazdy kto ma ogrodek lub skrawek ogrodka ma tam bude i jakiegos biedaka, ktory spedza zycie przywiazany do lancucha. Naprawde niewielu ludzi ma psa w domu, a juz chyba nikt w lozku (oprocz mnie) Wink Czesc tych psow, trzymanych w budzie, jest wypuszczanych na ulice i tak sobie laza czasem calymi dniami...
Jak można w ten sposób traktować psiaki Yellow_Light_Colorz_PDT_30 Yellow_Light_Colorz_PDT_23 Yellow_Light_Colorz_PDT_33
Shivka napisał:
na szczescie nie sa agresywne. Dosc popularne sa tu rotweilery, na szczescie tych na ulice raczej nie wypuszczaja.
No to faktycznie szczęście Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ANKA
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:31, 01 Lis 2007    Temat postu:

Oj tak ja też mam taki problem a u nas same domki jednorodzinne to dopiero tych pieseczków. Jak wychodzę z Dakarem na spacer do lasu to musimy kawałek przejść i zawsze jakiś psiak na wolności się nawinie. I taż mam zawsze stresa.
a czasem jak wracam z pracy (koło godz. 2 w nocy) to boję się wysiąść z samochodu bo jakiś wilczór albo inny groźny wielki pies sobie biega. Właściciele takich zwierzaków są niepoważni i brak im wyobraźni. Sąsiedzi obok mają sunię goldenopodobną ma tak na oko z pół roku i cięgle biega sama czy zimno czy ciepło czy pada czy nie i widać w dodatku że ktoś ją skrzywdził bo jest dzika ucieka od ludzi. Po co biorą psa skoro nie potrafią albo nie chcą się nim zajmować?! Okropieństwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulina14
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 3374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Reszel

PostWysłany: Czw 10:06, 01 Lis 2007    Temat postu:

U nas, niestety bardzo duzo psow szweda się ulicami... Do nas sie czepiaja, ze Goldi nie nosi kaganca, a na te łajzy nawet nie spojrzą ! Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin