| Autor |
Wiadomość |
jarussz
Szczeniaczek
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szczecin
Płeć: 
|
 Wysłany: Wto 11:18, 17 Cze 2008 Temat postu: Sześcio - letni golden |
|
|
Witam.
Zostałem posiadaczem sześcio - letniej suczki goldena. Mam takie pytanko. Po jakim czasie będe mógł spokojnie spuścic ją ze smyczy, bez obawy że do mnie nie wróci?
Pozdrawiam.
Jarek ze Szczecina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nad jeziora
|
| Wysłany: Wto 11:21, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wtedy, kiedy wynik w przywołaniu będziesz miał 100 na 100.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: 
|
| Wysłany: Wto 11:37, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Trudno powiedziec po jakim czasie będziesz mógł ją bez obaw spuścić.
Potrzebujecie czasu, żeby się nazwzajem dobrze poznać.
Pewne jest to, ze na razie musicie ćwiczyć przywołanie na długiej lince.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AnkaRa
Szkolony golden :)
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 21:57, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Proponuje Ci narazie zaopatrzyc sie w dluga linke. Ja mam 20 m. Sunia bedzie mogla spokojnie sie wybiegac z Ty z nia pocwiczyc. Rowniez przywolanie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alicja
Golden profesor
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko
|
| Wysłany: Nie 12:44, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Pasio miał prawie 2 lata jak przyszedł do nas. Na smyczy i lince był prowadzony ok. miesiąca, a może troszkę dłużej, już dokładnie nie pamiętam. Bardzo intensywnie ćwiczyliśmy przywołanie. Pierwsze spuszczenie ze smyczy bardzo przeżywałam, ale psisko zachowywało się pięknie. Nawet jak dalej odbiegł, to wyciągał szyję jak żyrafa, czy gdzieś mu nie przepadliśmy. Najpierw ćwicz przywołanie w domu. Potem na spacerach - oczywiście nagrody są OBOWIĄZKOWE .
No i oczywiście, zanim Pasia spuściłam ze smyczy, to był już zaczipowany i miał identyfikator na obroży (a nawet na początku dwa jednocześnie  ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
jarussz
Szczeniaczek
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szczecin
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 19:10, 29 Cze 2008 Temat postu: Charlie i spacer |
|
|
Wczoraj uzbrojeni w torebkę ciasteczek (psich przysmaków), wybraliśmy się na spacer. Z duszą na ramieniu spuściłem ją na łące ze smyczy. Pies wspaniale reagował na nasze głosy, aczkolwiek nie zawsze chciał nas posłuchać i do nas wrócić, wtedy pomagała torebka ze smakołykami. Na chasło "ciasteczko" Cherlie jako nic nie różniący się przedstawiciel rasy Golden, traciła zainteresowanie wszystkimi obwąchiwanymi plamami (łasuch jakich mało) i biegła po smakołyk. Tak więc pierwszy spacer bez smyczy uważam za bardzo udany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Portugalia
|
| Wysłany: Wto 11:46, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Swietnie, gratulujemy pierwszych sukcesow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marta&Karmen
Golden profesor
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czechowice-Dziedzice/Kraków
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 12:50, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
to bardzo dobrze i oby tak dalej;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
indiana
Szkolony golden :)
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
|
| Wysłany: Wto 14:13, 01 Lip 2008 Temat postu: Re: Charlie i spacer |
|
|
| jarussz napisał: | | Na hasło "ciasteczko" Cherlie jako nic nie różniący się przedstawiciel rasy Golden, traciła zainteresowanie wszystkimi obwąchiwanymi plamami (łasuch jakich mało) i biegła po smakołyk. Tak więc pierwszy spacer bez smyczy uważam za bardzo udany. |
Gratulacje!
Jeśli mogę coś podpowiedzieć - może wygodniej dla Was będzie warunkować jej to wracanie nie na "ciasteczko", czy jakieś inne hasło, a po prostu na imię Charlie?
Robisz to tak, że w domu chodzisz od pomieszczenia do pomieszczenia i co jakiś czas przywołujesz do siebie pieska. Gdy przychodzi - nagradzasz. Hojnie nagradzasz smakołykami, które wcześniej przygotowałeś.
Na początku za każde przyjście dajesz np. 5 albo więcej smaczków (muszą być malutkie), później możesz ilość zmniejszyć. I stosować zmienne nagradzanie, czyli raz dajesz 2, raz 1, innym razem np. 5 smaczków. Żeby było to niespodzianką dla pieska.
Smaczki możesz mieć porozkładane w różnych miejscach (byle niedostępnych dla psa), albo w kieszeni.
Ćwiczysz przywołanie wielokrotnie w ciągu dnia, tak aby suni się utrwaliło, że gdy usłyszy swoje imię, warto błyskawicznie przybiec do Ciebie w oczekiwaniu nagródek.
Na spacerkach może się zdarzyć, że mimo pieskowego łakomstwa, smaczki okażą się nie dość atrakcyjne w porównaniu z atrakcjami środowiskowymi. Warto więc mieć przygotowane nie tylko smaczki-nagródki ale i ulubioną psią zabawkę. Wyjątkowo udane, szybkie przyjście na przywołanie możesz nagradzać chwilą zabawy. Tylko jeden warunek - piesek musi naprawde lubieć bawić się tą właśnie zabaweczką, czyli jak mówią niektórzy, musi być na nią nakręcony.
Przykładowo, my mamy taką piłeczkę na sznurku (a nawet dwie), którą zawsze zabieram z sobą na pieskowy spacerek. Ta piłeczka jest w domu nieosiągalna dla psa, może się nią bawić tylko na spacerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
clen1
Szczeniaczek
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 0:30, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiście smakołyk w nagrodę za przyjście, ale w moim przypadku świetne rezultaty dawała, dosłownie, zabawa w chowanego ( za drzewem, w rowie, za kępą krzewów itp,) w tym przypadku już bez smakołyków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Mioty aktualne