Warczenie przy Misce.

Daman :)

Hejka. Nie wiem jak mamy się pozbyć problemu z warczeniem przy misce, gdy je i ją się głaska ona dostaje szału wcina jak by nie dostała przez 3 tygodnie .. Dostawała z ręki przez ileś dni i dalej nie pomagało, proszę o pomoc.

edyta

http://www.goldenretriever.fora.pl/wychowanie-i-szkolenie,74/tematy-dot-zachowan-agresywnych-u-szczeniat,6441.html - miłej lektury.

AnkaRa

A ja powiem tak, masz dwa wyjscia:
1. przyzwyczaic sie do tego i dac psu spokoj jak je,
2. szkolic wg zasad opisanych wyzej.
Pozdrowienia

Karola31

Ja wyeliminowałam mój problem z michą poprzez nauczenia go komendy (smacznego). Jesli nie powiem "smacznego!" pies nie ma prawa zjeść z miski. Z talerzy i misek dla ludzi tez nie je, bo wie ze mu nie wolno. Kiedys moja mama dala mu ryz w naszej misce bo zapomniala, ze on z takiej nie je. On siedzial przy niej caly w slinach kiedy przyszlam. Musialam przesypac jedzenie do jego michy i wtedy zjadł ;] Polecam tą komendę Razz

Trolek

Ja stosuję "weź sobie" i wtedy Trolek ma prawo dopiero podejść do miski:) Czytałam o takim sposobie na takie zachowania szczeniaka (dorosłego psa również):
Podczas jedzenia dorzucaj smakołyki do miski, żeby wyciągniętą rękę kojarzyła z bonusem, możesz dać jej część porcji, a kolejną po trochu dosypywać do miski.Albo nawet, do michy normalne jedzonko, a ręką dokładasz parę smakowitości lepszych niż zwykła karma. Troszeczkę dosłownie, a już będzie czuć że od właściciela coś dobrego:)
Będzie kojarzyć, że jak zbliża się ręka pana/pani to będzie więcej pyszności:)
I próbuj stosować gryzole-już u takiego malucha możesz np kosteczkę wapniową, prasowaną...Ty koniecznie trzymasz gryzol z jednej strony a druga podajesz małej:)
I wtedy już w ogóle najlepsze pochodzi z twojej ręki

Ja mogę Trolkowi zabierać miskę, gmerać w niej i nic!
POWODZENIA!

Iza,Sonia&Eira

Na początku jak Eirunia była malutka ,to też warczała i nie chciała pozwolić podejść do miski.Ja nauczyłam Ją na smakołyki i pasztet powiedziałam słowo "daj mi ",Ona podniosła głowę z nad jedzenia od razu pochwała dobry ,mądry Psiaczek wzięłam miskę ,i dałam smakołyk,po czy zaraz miskę z jedzeniem oddałam:)

.Bardzo szybko sie nauczyła.Na słowo "daj mi" reaguje momentalnie .Mogę Jej wtedy zabrać wszystko:)

.Oddaje nawet mięso i kości cielęce:)

.Serdecznie pozdrawiam ,mizianko przesyłam Psiaczkowi Very Happy

Iza

Daman :)

Też tak robię.

1. Mówię siad.
2. Kłade na podłoge miske.
3. Po chwili mówię " WEŹ "
No i potem zaczyna się. Głaszcze ją a ona warczy, i je bardzo bardzo szybko.

marta.bajowa

Więc nie głaszcz, bo gdy Cię ugryzie to będziecie o milowy krok do tyłu w edukacji i przyzwyczajaniu do obecności człowieka przy psiej misce.

Na początku ja bym całkiem zrezygnowała z miski. Całą dzienną porcję podawaj za dobre sprawowanie w ciągu dnia.

Jeśli karmisz z miski to wrzucaj jedzenie po kilka kulek by pies widział, że Twoja ręka jedynie DODAJE jedzenia, a nie je odbiera. Kucnij z boku i dodawaj po kilka chrupek jak skończy jeść pozostałe. Na początku dodawaj jedzenie na otwartej dłoni, by pies widział co się świeci. Z czasem możesz dłoń zamykać w pięść i otwierać dopiero jak będzie całkowicie w misce. Co jakiś czas dokładaj też coś pysznego. Musicie zbudować jasne i wyraźne skojarzenie- ręka człowieka przy psiej misce to jedynie coś dobrego.

Przede wszystkim- nie dopuszczaj do kolejnego warczenia, bo kolejne sytuacje wzmacniają takie zachowanie.

Nigdy nie karć psa za warczenie. Wark to ostrzeżenie dla Ciebie "nie rób tak dalej bo Cię ugryzę". Jeśli ostrzeżenie zostanie ukarane to kolejnym razem pies nie bedzie ostrzegał, lecz ugryzie od razu.