Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Agresywny i złośliwy golden

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
fanimanka1
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 17 Maj 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:00, 17 Maj 2015    Temat postu: Agresywny i złośliwy golden

Witam, od 8 miesięcy jestem posiadaczką goldena który wabi się Rocky. Po śmierci mojej suczki szukałam odpowiedniej rasy pieska, która pasowałaby do rodziny, więc z racji tego, że golden jest okrzyknięty najbardziej rodzinnym psem zdecydwałam się na tego oto uroczego wizualnie szczeniaka. No i od teraz psiak który miał być moim wiernym towarzyszem jak poprzedni, stał się moim koszmarem. Więc tak, od maleńkiego był dość zadziorny, ale to można było odbierać jako szczenięce zaczepki, nic niezwykłego. Teraz jednak jest to katorga, psiak jest na podwórku, biega po wolnym terenie, czasem śpi w przedsiony domu. Jakakolwiek konfrontacja z nim kończy się żalem i śladami od zębów. Wychodze na zewnątrz z zamiarem żeby się z nim pobawić a to kończy się tym że jestem obskakiwana i gryziona w każdą możliwą część ciała, najgorzej jest z dłońmi i kostkami,i to nie jest zwykłe podgryzanie, to spawia mi ból a jakakolwiek negatywna reakcja z mojej strony wcale go nie zniechęca. Tak samo na spacerach, idziemy przejść naszą trase a gdy juz wracamy rzuca się na mnie i całą drogę skacze i agresywnie gryzie. Próba zdominowania go wywołuje jeszcze większą agresje. Powiem po prostu tak, jest w nim tyle zawiści, że sama nie mogę tego pojąć ponieważ nie był notorycznie bity czy coś z tych rzeczy. Proszę was o pomoc bo naprawdę nie daje już sobie rady, jestem wręcz na skraju wytrzymałości, mój przyjaciel stał się moim terrorystą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alicja
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko

PostWysłany: Nie 8:41, 17 Maj 2015    Temat postu:

Pytanie powinnaś zadac w dziale wychowanie i szkolenie, a nie w dziale problemów i propozycji dotyczących FORUM.
Moderator przeniesie Wink.

Co Ci mogę powiedziec - psiak od początku próbował ile się da i co się da - dało się dużo, bo mu pozwalałaś. Będzie jeszcze gorzej, jak się nie skonsultujesz - i to bardzo szybko - ze szkoleniowcem, bo z Twoich wypowiedzi wynika, że nie masz pojęcia jak pracowac z psem. W tej chwli wg opisu to pies sfrustrowany, znudzony i rozpuszczony.

Pies nie rodzi się grzeczny i dobrze wychowany, ani sam się nie wychowa. Golden psem rodzinnym nie jest - to normalny pies, w dodatku myśliwski i jego potrzeby należy prawidłowo zaspokajać.

Na początek masz "link do linków" http://www.goldenretriever.fora.pl/wychowanie-i-szkolenie,74/tematy-dot-zachowan-agresywnych-u-szczeniat,6441.html

A jakie to są "próby zdominowania" z Twojej strony?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
an_a
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 14 Lip 2014
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:35, 18 Maj 2015    Temat postu:

witaj. ogólnie z tego co piszesz to od początku po pierwsze miałaś złe założenie 'wezmę goldena to super pies rodzinny, na pewno wychowa się sam' (przynajmniej tak to dla mnie wygląda z Twojej wypowiedzi - wybacz jeśli się mylę), po drugie niefortunny chyba był również wybór konkretnego szczeniaka (od małego mając przed sobą miot możne w pewnym sensie stwierdzić, który psiak będzie np bojaźliwy, który zadziorny, a który taki pomiędzy. ciekawa jestem czym kierowałaś się wybierając malca i czy np widziałaś jego rodziców i ich zachowania, warunki w jakich maluch się wychował itp itd) no ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, stało się i się już nie odstanie.

jak na problem jaki masz z Rockym podajesz mało informacji... psiak ma rozumiem ok 10 miesięcy, tak? kiedy zaczęły się problemy, jak się objawiały i jak wtedy reagowałaś/reagowaliście? czy chodziliście z malcem na jakieś szkolenie, sami go czegoś uczyliście? ile osób jest w domu, czy są małe dzieci, jakie są relacje z innymi członkami rodziny? jak często pies jest wyprowadzany na spacery, ile czasu poświęcaliście mu kiedy był mały, czy od początku miał być psem podwórkowym czy po prostu nie dawaliscie sobie z nim rady i dlatego wylądował na dworze? (golden to nie jest pies na podwórko - on potrzebuje jak najczęstszego kontaktu z człowiekiem). co znaczy 'próba zdominowania go'? bo nie brzmi to dobrze... pies chodzi może na kolczatce albo kantarku, obroży elektrycznej czy innym wynalazku? piszesz też, że pies nie był notorycznie bity, a w ogóle był? jak zachowuje się przy jedzeniu, czy ma kontak z innymi psami, zwierzętami? takie pytania na początek... i tak jak pisze Alicja - kontakt ze szkoleniowcem/behawiorystą jak najbardziej wskazany i to jak najszybciej. bo na prawdę co innego doradzać przez internet a co innego zobaczyć wszystko na żywo. i ogólnie skąd jesteś? może ktoś by znał kogoś godnego polecenia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FibiLeo
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:45, 19 Maj 2015    Temat postu:

Pies rodzinny jak sama to ujmujesz, któremu czasem wolno spędzić noc w przedsionku? I Ty się dziwisz, że on jest sfrustrowany??? Sam znudzony odseparowany od rodziny szczeniak? W ten sposób nie wychowasz normalnego psa, a zwłaszcza goldena. Golden ma mieszkać W DOMU!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna77
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 13 Wrz 2013
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kołobrzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:04, 20 Maj 2015    Temat postu:

Smutno się czyta takie historie.... Golden "na podwórku, biega po wolnym terenie, czasem śpi w przedsionku domu".... Moja suczka od pierwszego dnia spała przy moim łóżku. Nawet próby przeniesienia jej łóżeczka kończyły się tym, że i tak wracała w to samo miejsce (dokładnie na wysokości mojej głowy). Dopiero po kilku miesiącach, jak dostała nowe spanko, przeniosłam ją w drugi róg pokoju. Ale zawsze jak idzie do siebie, zanim zamknie oczy (czasem otwiera kontrolnie w czasie snu), sprawdza gdzie jestem. Ja też często spoglądam w jej stronę. Owszem, potrafi zasnąć w innym pomieszczeniu, ale woli spać tam, gdzie przebywają ludzie. Nie ważne, czy to jest sypialnia, salon... Zawsze jest tam, gdzie człowieki Sama obecność w towarzystwie ludzi daje jej poczucie bezpieczeństwa - pod każdym względem. Tak właśnie można określić goldena, tak wyraża się jego "rodzinność", tak ja ją rozumiem. Mam nadzieję, ze znajdziesz odpowiednich ludzi, którzy pokażą Ci właściwą drogę. Życzę dużo miłości i cierpliwości dla psiaka. Nie traktuj go jak koszmar, terrorystę. Pamiętaj, że pies nigdy nie robi nam na złość. Jeżeli zachowuje się inaczej niż Ty tego chcesz, to możesz winić tylko siebie. Raczej szukaj odpowiedzi w swoim złym postępowaniu, a nie w złych zamiarach Rockiego. Odpowiednie nastawienie to krok do sukcesu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin