Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Bierze wszystko... i obgryza..
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
atena88
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mosina koło Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:23, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Dzisiaj przeprowadziłam mały eksperyment z kongiem. Zapakowałam go zwykłą suchą karmą, Atena za nią przepada. Nie było mnie co prawda pół godziny, ale zawsze. Po powrocie do domu cały czas męczyła się z kongiem Więc możliwe, że będzie to na nią dobry sposób.
Perro-Amigo sposób z pasztetem wydaje mi się być strzałem w dziesionę. Atena uwielbia pasztet. Spróbuję nim zakleić konga i zamrozić, a w środek włożę też coś dobrego. Nie bardzo miałam pomysł czym tego konga wypełnić, żeby smakołyki od razu nie wypadły. Ale pasztet chyba będzie super


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polianna
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:14, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Pasztet to chyba najlepszy sposob na wypełnienie konga a zamrozonego tez spróbujemy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alicja
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko

PostWysłany: Czw 21:49, 24 Kwi 2014    Temat postu:

najlepiej karmę wymieszać z pasztetem i taką kleistą mieszanką wypchać kong. A zatkać mozna jeszcze chlebkiem. Frajda nie z tej ziemi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polianna
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:55, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Alicja napisał:
najlepiej karmę wymieszać z pasztetem i taką kleistą mieszanką wypchać kong. A zatkać mozna jeszcze chlebkiem. Frajda nie z tej ziemi.


My na pewno z rady skorzystamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atena88
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mosina koło Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:55, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Jutro kupuję pasztet, bo i tak nam się przyda na spacery, żeby Atena ponownie się na mnie bardziej skupiała, ostatnio coś mi coraz gorzej reaguje na swoje smaczki Neutral może wreszcie mi się rozwiąże problem z zabieraniem wszystkiego co nie jej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polianna
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:34, 24 Kwi 2014    Temat postu:

atena88 napisał:
Jutro kupuję pasztet, bo i tak nam się przyda na spacery, żeby Atena ponownie się na mnie bardziej skupiała, ostatnio coś mi coraz gorzej reaguje na swoje smaczki Neutral może wreszcie mi się rozwiąże problem z zabieraniem wszystkiego co nie jej.


A kong sie spisuje ? Obgryza nadal coś poza nim?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atena88
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mosina koło Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:45, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Kilka postów wyżej napisałam o dzisiejszym eksperymencie. Dzisiaj zajęła się tylko kongiem, ale nie było mnie pół godziny więc trochę krótko. No ale jak wróciłam, to nadal męczyła się z kongiem więc pewnie starczyłby jej na dłużej (gdybym jej nie pomogła tego wydłubać ze środka, bo sobie poradzić nie mogła)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polianna
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:10, 24 Kwi 2014    Temat postu:

atena88 napisał:
Kilka postów wyżej napisałam o dzisiejszym eksperymencie. Dzisiaj zajęła się tylko kongiem, ale nie było mnie pół godziny więc trochę krótko. No ale jak wróciłam, to nadal męczyła się z kongiem więc pewnie starczyłby jej na dłużej (gdybym jej nie pomogła tego wydłubać ze środka, bo sobie poradzić nie mogła)


Czyli jest szansa, ze eksperyment sie uda i ocalisz wiele swoich rzeczy przed zniszczeniem super


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alicja
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko

PostWysłany: Pią 8:20, 25 Kwi 2014    Temat postu:

atena88 napisał:
Kilka postów wyżej napisałam o dzisiejszym eksperymencie. Dzisiaj zajęła się tylko kongiem, ale nie było mnie pół godziny więc trochę krótko. No ale jak wróciłam, to nadal męczyła się z kongiem więc pewnie starczyłby jej na dłużej (gdybym jej nie pomogła tego wydłubać ze środka, bo sobie poradzić nie mogła)


Nie pomagać Twisted Evil! Niech się bestia męczy, aż wydłubie. Wysiłek nadludzki (a właściwie nadpsi), spowoduje, że będzie bardziej skonana i żaden głupi pomysł nie wpadnie jej do łepetyny.
Drugi skutek uboczny, oprócz zmęczenia, to będzie bordowo malinowy cięzko spracowany jęzor.

Do dzisiaj się uśmiecham, jak przypominam sobie pierwsze kongowe przeprawy Pasia i moje przerażenie, jak zobaczyłam jęzor w dziwnym kolorze. Już byłam gotowa gnać do weta z podejrzeniem ciężkiej choroby. W ostatniej chwili mnie olśniło, co to Mr. Green.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oława
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:57, 25 Kwi 2014    Temat postu:

Kong! Dzięki Wam za przypomnienie o jego istnieniu! Od tygodnia walczę z moim upartym Orionem, któremu nagle po operacji odwidziało się jedzenie karmy. Ile to trzeba go było namawiać, karmić z ręki, dosmaczać szynką. A tu zwykła, rozmoczona karma, trochę pasztetu i nagle karma stała się najpyszniejsza na świecie No i zamiast lizać szwy, liże konga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polianna
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 16 Sty 2014
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:01, 25 Kwi 2014    Temat postu:

Falka napisał:
Kong! Dzięki Wam za przypomnienie o jego istnieniu! Od tygodnia walczę z moim upartym Orionem, któremu nagle po operacji odwidziało się jedzenie karmy. Ile to trzeba go było namawiać, karmić z ręki, dosmaczać szynką. A tu zwykła, rozmoczona karma, trochę pasztetu i nagle karma stała się najpyszniejsza na świecie No i zamiast lizać szwy, liże konga


Super sprawa ten kong dobrze, ze sobie poradziliscie z lizaniem ran/szwów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin