Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Bierze wszystko... i obgryza..
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
atena88
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mosina koło Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:45, 21 Kwi 2014    Temat postu: Bierze wszystko... i obgryza..

Słuchajcie, ostatnio już mnie szlag trafia i nie wiem co mam z tym fantem zrobić. Mam kilka pomysłów, ale póki co nie zastosowałam jeszcze żadnego, bo w czasie Świąt sklepy pozamykane.. Atena od jakiegoś czasu zaczęła zabierać sobie nasze rzeczy i je obgryzać. Moje laczki, mamy buty, ojca białą koszulę. Pół biedy jakby sobie tylko to wzięła i z tym leżała, ale ona wyciąga wkładki do butów i je ZJADA!!! Przed chwilą była około pół godziny sama w domu, jak wróciłam but był pozbawiony wkładki i niestety została zjedzona, bo nigdzie jej nie ma. Poza tym wiem, że ją zjadła, bo kiedyś już zrobiła to samo. Ostatnio wzięła koszulę ojca i obgryzła kołnierzyk. Ja rozumiem, że ma to coś wspólnego z zapachem człowieka i poszczególnych części ciała. Nasz poprzedni pies też robił podobnie, ale rzadziej. A ona dosłownie codziennie coś niszczy! Dzisiaj dostała do memlania tą pożartą koszulę, żeby miała się czym zająć ale i tak poszła po buta. Wiadomo, że wszystko trzeba chować, ale niestety nie mogę za każdym razem pilnować swojej matki, że ma chować buty Nie wiem, czy taki śmierdzący spray dla psa przeciw gryzieniu mógłby coś tu zaradzić? To już dla mnie nie jest śmieszne, w ogóle nie jest. Jestem zła jak osa Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Okej, to taka rasa itp, ale bez przesady. Pies jest nauczony zostawania samemu w domu, ale teraz nie wiem co jej się stało... Evil or Very Mad
Zaznaczam, że to wygląda w ten sposób - ledwo wyjdę z domu, to ona już po coś idzie. Raz czegoś zapomniałam, to ona już była w trakcie zabierania sobie jakiejś ściereczki kuchennej...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez atena88 dnia Pon 14:56, 21 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_doroti
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:07, 21 Kwi 2014    Temat postu:

Jeśli chodzi o gorzki spray przeciwko obgryzaniu mebli czy rzeczy, to wiem, że na moją Shelby totalnie nie działał. Ja swojej tłumaczyłam, że nie wolno, zawsze chowałam wszystko jak miała zostawać sama. Jeśli zabierała rzeczy przy mnie to zabierałam jej i karciłam mówiąc, fe niedobry pies, grożąc palcem. Teraz może siedzieć sama 8h z kapciami obok nosa i nie ruszy. Może kup swojej jakieś nowe zabawki, cokolwiek innego i właśnie obserwuj czy przy was coś rusza. Wydaje mi się, że zostawienie do memlania już obgryzionej koszuli Twojego taty nie jest dobrym pomysłem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez _doroti dnia Pon 15:09, 21 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atena88
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mosina koło Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:11, 21 Kwi 2014    Temat postu:

Kilkanaście lat temu kiedy miałam swojego pierwszego psa na niego spray działał idealnie i wyleczył go z gryzienia. Na mojego drugiego psa zadziałał też. Więc może i na tego zadziała.. Atena do niedawna miała jakąś tam swoją szmatkę ulubioną, to brała tego wszystkiego mniej. Ale szmatka gdzieś zaginęła Niestety jeżeli problem jest na tyle nasilony, że rzeczy są zjadane, to mnie to już nie śmieszy i próbuję wszystkiego....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_doroti
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:21, 21 Kwi 2014    Temat postu:

ja swoje klapki wypsikałam sprayem, minęło 5 minut wchodzę do pokoju, a Shelby już je ogryza. Może jest dużo tych preparatów, jedne lepsze drugie gorsze. Przede wszystkim wydaje mi się, że ona musi wiedzieć, że źle robi, pozwalając sobie na gryzienie butów czy ubrań. Trzeba ją łapać na gorącym uczynku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atena88
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mosina koło Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:43, 21 Kwi 2014    Temat postu:

Za każdym razem zostaje złapana na gorącym uczynku, dostaje reprymendę i niestety póki co to nie daje rezultatów Spróbuję jeszcze z tym sprayem.. Czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FibiLeo
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:18, 21 Kwi 2014    Temat postu:

A zna komendę nie rusz lub nie wolno?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atena88
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mosina koło Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:23, 21 Kwi 2014    Temat postu:

Zna, ale co mi po tym skoro ona bierze to podczas mojej nieobecności? Mogę jej powiedzieć nie wolno czy fe jak zobaczę, że już coś ma, ale nie wiem czy to przyniesie jakikolwiek rezultat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FibiLeo
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:22, 21 Kwi 2014    Temat postu:

Pytam, bo ciągłe używanie tej komendy jakoś spowodowało, ze Fibi zgeneralizowała i jak nauczyła się, że nie wolno przy mnie to i sama nie ruszała. Choć zdaję sobie sprawę, ze to nie zawsze tak działa Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atena88
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mosina koło Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:40, 21 Kwi 2014    Temat postu:

Noo, tu niestety jest tak, że mogę sobie mówić nie wolno jak jestem, to ona nawet wtedy jedzenia nie ruszy.. a jak mnie nie ma, to nic nie zrobię. Jutro podjadę po spray do zoologicznego i zobaczymy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dundi
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:23, 22 Kwi 2014    Temat postu:

A zostawiasz jej gryzaki, albo właśnie jakieś nieznane zabawki? Kup jej zabawkę tylko na zostawanie w domu. Przychodzisz - chowasz, dostaje tylko wtedy, kiedy zostaje sama. Przydałoby się też pewnie porządne zmęczenie psa przed wyjściem - nie nudziłaby się, tylko spała. Ma konga? To dobry pochłaniacz czasu i energii, może buty przy takiej konkurencji byłyby mniej atrakcyjne. No i mi też nie wydaje się, żeby pozwolenie na zjadanie daej tej koszuli było dobre. Co jej z tego, że dostanie przez chwilę reprymendę, skoro potem ma super zabawę zjadając to, co sobie upolowała? I wlaściwie za co jest karcona, skoro zaraz dostaje tę zdobycz do dalszej zabawy? - nagrodziłaś psa za zachowanie, którego nie akceptujesz, jak ona ma to rozumieć?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atena88
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mosina koło Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:20, 23 Kwi 2014    Temat postu:

Zabawki ma, ale cały czas, bo nie lubię zabierania psu zabawek. Jedynie mogę właśnie wykombinować coś, że będzie miała taką tylko na wychodzenie z domu. Konga mamy w formie kości i w zasadzie zrobiłam mały błąd, bo takiego dość ciężko zapakować. Taki kong starcza nam na niecałe 20 minut... także trochę krótko, chyba że jest jakiś sposób na zapakowanie takiego w formie kośći..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FibiLeo
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:33, 23 Kwi 2014    Temat postu:

Kong można zamrozić i wówczas starcza na dłużej. A zabawki które są stale przestają być atrakcyjne więc warto mieć coś za pazuchą. Natomiast buty, ubrania, itp. trzeba niestety koniecznie chować dopóki sunia ma takie tendencje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dundi
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:17, 23 Kwi 2014    Temat postu:

atena88 napisał:
Zabawki ma, ale cały czas, bo nie lubię zabierania psu zabawek.


Nie lubię być nieprzyjemna na forum, więc z góry przepraszam, ale zirytowałaś mnie tą wypowiedzią. Nie lubisz Rolling Eyes A lubisz pogryzione ciuchy i buty?! Trochę konsekwencji. Lepiej niż wydawać pieniądze na spraye (który, notabene, nie wiadomo czy nie zaszkodzą np. butom, bo tego nie da się przewidzieć), zwalczyć swoje "nielubienie" i jednak część zabawek zabrać. Przecież nie zabierasz ich na zawsze, tylko na chwilę,żeby znów staly się interesujące. Albo zamiast na spray wydać pieniądze na nową, atrakcyjną zabawkę, która będzie tylko na czas Waszej nieobecności, czy gryzaki. Pytasz o rady, ileś osób ileś pomysłów wygenerowało, ale mam wrażenie, że wszystko negujesz. To nie wiem, jak ma to działać i jak mamy Ci pomóc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atena88
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mosina koło Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:30, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Nie wiem gdzie widzisz, że coś neguje. Wydaje mi się, że bardziej z tych wszystkich pomysłów chcę wybrać taki sposób, który na tego psa zadziała. Ona ma zabawki cały czas od początku kiedy tu jest, więc nie sądzę, żeby nagle były dla niej tak atrakcyjne jej zabawki - te same które cały czas były. Bardziej trafione będzie właśnie raczej to z nową zabawką, która będzie wyciągana tylko na czas kiedy nas nie ma. Spray kilkanaście lat temu kupiłam dla swojego pierwszego psa, następnego dnia pies nie tknął butów, a samym butom nic się nie stało. Na drugiego psa też działało. Wolałabym raczej już skończyć tę dyskusję, bo zaraz doprowadzimy do jakiejś kłótni jak znam życie Internetowe. I wypróbuję sposób ze sprayem i nową zabawką. Jak nic to nie da, to jeszcze zamrożonego konga, może na tego w formie kości też są jakieś "przepisy".

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez atena88 dnia Czw 10:33, 24 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perro-Amigo
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 27 Sie 2013
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań, Oborniki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:36, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Ja zaklejam dziurki w kongu pasztetem, albo bialym serem i dopiero mroze. Zanim Perro wyliże "lody" mija troszkę czasu, dopiero później zaczynają wypadać smaczki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin