Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Buntownik ...
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
Martynkaa
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czeladź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:42, 15 Sty 2008    Temat postu: Buntownik ...

Od niedawna mam problem z moim psem. Set ma 7 miesięcy, i powiem szczerze że uważałam go za grzecznego psa, na tle innych dorosłych psiaków był grzeczny słuchał, przychodził gdy go wołałam.. a Teraz? totalnie mnie olewa, ucieka, nie reaguje na smakołyki, kiedyś reagował na to że jestem daleko to był zaniepokojony i szybko wracał. Wszystko czego uczyłam go od kilku miesięcy poszło w zapomnienie .Stąd moje pytanie, może Set przechodzi ten okres buntu, że chce byc samodzielny i poznaje na co może sobie pozwolic. Lub mam jeszcze innym pomysł że może czuje się zbyt pewnie w miejscu do którego chodzimy, a przyznam ze chodzimy już tam dłuższy czas.
Pozdrowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:35, 15 Sty 2008    Temat postu:

dokładnie to ten trudny okres, który trwa od 7 do końca 8 (czasem dłużej) miesiąca. Prowadź psa przez ten okres konsekwetnie, tak samo jak wcześniej. Nie zmieniaj wyuczonych zwyczajów. Czasami będzie Ci się wydawać, że pies całą wcześniejsza naukę zapomniał - ale to pozory - po tym okresie wszystko wróci do normy. Uważaj też na spacerach - bo to jest też okres ucieczek. Spuszczaj psa ze smyczy najlepiej w spokojnych miejscach, albo na długiej lince... i cierpliwości, to trudny okres dla psa i właściciela.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aga3355
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski ;)

PostWysłany: Wto 16:04, 15 Sty 2008    Temat postu:

Sidkwa napisał:
dokładnie to ten trudny okres, który trwa od 7 do końca 8 (czasem dłużej) miesiąca.



Niekoniecznie, niektóre psiaki przeżywają to później


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:50, 15 Sty 2008    Temat postu:

no tak, ale mniej więcej jest to ten okres... tak samo wcale nie musi skończyć się w 8 miesiącu ale może trwać nawet do 9 miesiąca życia, a w skrajnych przypadkach nawet dłużej. Jednak mniej więcej jak charakter psa zmienia się w tych miesiącach oznacza to buzowanie hormonów i nie należy wpadać w panikę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sidkwa dnia Wto 16:51, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yaelite
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:32, 15 Sty 2008    Temat postu:

Hej,

My mieliśmy ten sam problem. Aron od początku był dość rozbrykany i przekorny ale jak zaczęliśmy chodzić do przedszkola to w mig uczył się wszystkiego. Chodził ładnie przy nodze, przychodził jako jeden z niewielu, na zawołanie i bachhhhhhh........ Evil or Very Mad jak miał 7,8 m-cy totalna głupawka - komend jakby nie znał, uciekał i nie przychodził i miał w nosie wszystko co mówiłam o ile nie czuł kawałka kabanosa. Teraz skończył rok i mogę powiedzieć, że jest duża różnica w zachowaniu (od jakiegoś czasu). Powiem jak moje poprzedniczki, trzeba dużo cierpliwości w tym okresie ale uda się i przejdzie z czasem.

Pozdrawiamy Ewa i Aron


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lunax
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 19:40, 15 Sty 2008    Temat postu:

ja mam z Lunką ten sam problem Confused ale mam nadzieje, że to przejdzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martynkaa
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czeladź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:26, 15 Sty 2008    Temat postu:

ja też mam nadzieje że mu minie Rolling Eyes

chyba macie racje.. tylko cierpliwosc nam pomoże Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
felisa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:58, 17 Sty 2008    Temat postu:

Heh, co kraj to obyczaj, co pies to inaczej!!!
Nasza goldka przechodzila okres buntu w wieku.... 3,5-5mies Rolling Eyes i byl tak klasyczny, ze wrecz ksiazkowy... Natomiast zaprzyjazniona spacerowa ONka, miala kryzys w wieku ok 1,5-2 lata. Jak widac jest to cecha osobnicza i tu bardziej chodzilo o dojrzewanie psychiczne, niz burze hormonow Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:18, 17 Sty 2008    Temat postu:

felisa napisał:
widac jest to cecha osobnicza i tu bardziej chodzilo o dojrzewanie psychiczne, niz burze hormonow Twisted Evil


Nie myl pojęć. I nie "co kraj to obczyaj", bo opracowania naukowe na ten temat na całym świecie są takie same. Dojrzewanie psychiczne to cecha osobnicza, która zależna jest od wielu czynników w tym również śrdowiskowych - dojrzewanie hormonalne już nie. Dojrzewanie hormonalne można przewidzieć w jakim okresie wystąpi (np. u człowieka wieku nastoletnim u psa zwykle od 6-7 miesiąca życia). Dojrzałość psychiczną osiąga się różnie... znam ludzi co mają po 30 lat a zachowywują się jak małe dzieci... a przecież im nie można zarzucić, że jeszcze hormony u nich buzują Wink
Jeżeli pies w wieku 2 lat zachowuje się jak szczeniak, to albo jest to wynik złego wychowania, albo złej socjalizacji we wieku szczenięcym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sidkwa dnia Czw 19:31, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwia_gr
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:56, 17 Sty 2008    Temat postu:

Cytat:
a w skrajnych przypadkach nawet dłużej.

Jakie skrajne, jakie skrajne?? Wink Prócz tych "skrajnych" przypadków zgadzam się z resztą.
Typowym etapem ucieczek i objawów nadchodzącego "bum" jest wiek od 4 do 8-9 miesięcy. Zazwyczaj wtedy samice mają cieczki, samce zaś szukają partnerek i to jest główny powód oddalania się - analogicznie do wilków - od "stada" (tak to umownie nazwijmy Wink). Ten etap to pikuś w porównaniu z "psimi nastolatkami" - od 9 do 12 miesięcy jak i nie dłużej - nawet do półtora roku. Wtedy dopiero pies może dac właścicielowi w skórę. Wink Ucieczki, agresje, głuchość na komendy, bunt itp. Wymysł psiska? Bynajmniej - ogromne zmiany hormonalne zachodzące w organiźmie psa. Pies z dziecka staje się młodzikiem, niezwykle zbuntowanym. Wink Co poradzić? Chyba tylko jedno - dyscyplinę, szkolenie, pilnowanie jak oka w głowie... I nie tracenie nadziei, że nasz pies już nigdy nie zmądrzeje. Wink
Oczywiście te... powiedzmy etapy behawioralne zależą od osobnika. Znam psy buntujące się do 2 roku swojego życia, znam i takie, które - jak to felisa określiła Wink - książkowo rysują granice tych etapów, a znam i takie - np. jeden z moich, które w ogóle takiego okresu nie przechodziły. To kwestia zarówno hormonów, dojrzałości psychicznej jak i wychowania. Czasami jednak niestety, mimo wysiłków właściciela, pies jest wariatem i trudno go z tego "wyleczyć". Wink

Cytat:
Nasza goldka przechodzila okres buntu w wieku.... 3,5-5mies

Ja jednak przystaję przy tym, że to wina mamuśki, rozpieściła bachora i tyle. Very Happy W ucho dostać powinna. Wink


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez sylwia_gr dnia Czw 21:00, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
felisa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:18, 18 Sty 2008    Temat postu:

Sidkwa, ciesze sie z polemiki, ale pozwol, ze sie ustosunkuje do Twojej wypowiedzi, bo po czesci nie dogadalismy sie Wink

felisa napisał:
widac jest to cecha osobnicza i tu bardziej chodzilo o dojrzewanie psychiczne, niz burze hormonow Twisted Evil

I tego sie trzymac bede, ale troche uscisle: uwazam, ze cecha osobnicza jest wiek, w jakim pies przechodzi ewentualny bunt i zakladajac, ze jest on poprawnie prowadzony (czyli wykluczamy brak wychowywania, patologiczne srodowisko itp) moze sie buntowac z roznych powodow-hormonki albo dojrzewanie psychiczne (albo jeszcze inne aspekty, np. zmiana w srodowisku zycia, mniej poswiecanego czasu....mozna mnozyc).

Sidkwa napisał:
Nie myl pojęć.


---ktorych? i to nie jest jakies ironiczne pytanie!

Sidkwa napisał:
I nie "co kraj to obczyaj", bo opracowania naukowe na ten temat na całym świecie są takie same. Dojrzewanie psychiczne to cecha osobnicza, która zależna jest od wielu czynników w tym również śrdowiskowych - dojrzewanie hormonalne już nie. Dojrzewanie hormonalne można przewidzieć w jakim okresie wystąpi (np. u człowieka wieku nastoletnim u psa zwykle od 6-7 miesiąca życia). Dojrzałość psychiczną osiąga się różnie...

----z tym sie calkowicie zgadzam


Sidkwa napisał:
Jeżeli pies w wieku 2 lat zachowuje się jak szczeniak, to albo jest to wynik złego wychowania, albo złej socjalizacji we wieku szczenięcym.

----ale z tym juz calkowicie NIE!!!! Nie uwazam 2 letniego mentalnego szczeniecia za efekt zlego wychowania, albo braku socjalizacji! A juz napewno nie goldena, psa, ktory ma byc lagodny, kochac wszystkich i robic za nadwornego clowna!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
felisa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:26, 18 Sty 2008    Temat postu:

sylwia_gr napisał:
Ja jednak przystaję przy tym, że to wina mamuśki, rozpieściła bachora i tyle. Very Happy W ucho dostać powinna. Wink


No tak, najlepiej zwalic wszystko na biedna mamuske Yellow_Light_Colorz_PDT_05 ale jesli masz racje, to co by bylo z naszym sukiem, gdyby dluzej posiedziala przy mamusi???? Cool
A z tym uchem.... oplacalnosc przychodzenia do nas i tak juz wtedy watpliwa, spadlaby do 0 Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:05, 18 Sty 2008    Temat postu:

felisa napisał:
ktorych? i to nie jest jakies ironiczne pytanie!


no to po prostu być może się wcześniej nie zrozumieliśmy, bo ja odniosłem wrażenie, że łaczysz: dojrzewanie hormonalne i psychiczne w jedno. A to dla mnie dwa odzielne zagadnienia - dojrzewanie hormonalne związane jest ściśle z wiekiem psa, a z dojrzewaniem psychicznym bywa różnie.

felisa napisał:
ale z tym juz calkowicie NIE!!!! Nie uwazam 2 letniego mentalnego szczeniecia za efekt zlego wychowania, albo braku socjalizacji! A juz napewno nie goldena, psa, ktory ma byc lagodny, kochac wszystkich i robic za nadwornego clowna!!!!


A ja tak i zadania nie zmienie Wink A jeżeli pies był prowadzony odpowiednio (czytaj szkolenia, terusra i inne) a nadal zachowuje się niewłaściwie, czy w przypadku goldena jest na przykład agresywny, to jedynym wyjaśnieniem jest choroba psychiczna u psa. Jednak w zdecydowanej (na szczęście) większości przypadków jest to złe wychowanie i błędy w szkoleniu... już ja wiem jak goldeny potrafią być okropnie rozpieszczone Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sidkwa dnia Pią 12:09, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwia_gr
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:19, 18 Sty 2008    Temat postu:

felisa napisał:
sylwia_gr napisał:
Ja jednak przystaję przy tym, że to wina mamuśki, rozpieściła bachora i tyle. Very Happy W ucho dostać powinna. Wink


No tak, najlepiej zwalic wszystko na biedna mamuske Yellow_Light_Colorz_PDT_05 ale jesli masz racje, to co by bylo z naszym sukiem, gdyby dluzej posiedziala przy mamusi???? Cool
A z tym uchem.... oplacalnosc przychodzenia do nas i tak juz wtedy watpliwa, spadlaby do 0 Twisted Evil

Pewno by wtedy pani L. zjadła w całości całą rodzinkę wraz z mamuśką i najgrubszą siostrą. Cool I nie miała racji bytu na tym świecie. Very Happy

Sidkwa nie wiem czy kiedykolwiek miałaś do czynienia z psami typu terier, owczarek kaukaski... Te psy można wychowywać w nieskończoność. Goldeny nie są zaś rasą wyjątkową, u której stwierdzenie "debilizmu" w wieku 2 lat i wyżej jest chorobą psychiczną (apropo rozmawiałam z wieloma lekarzami weterynarii na temat chorób psychicznych u psów, coś a'la niedorozwinięte psy, autystyczne - za każdym razem słyszałam, że takich psów - prócz tych faktycznie skrzywdzonych przez człowieka - to szukać ze świeczką. Są tak rzadkie, że nauka je pomija. Wink). Golden potrafi mieć charakter typowego pluszaka, a potrafi do wieku X lat zachowywać się jak niezrównoważony szczeniak mimo wysiłków właściciela - i mówię to z autopsji, a nie z słyszenia, odsłuchania, koleżanki, kolegi, którego matka wujka miała goldena. Very Happy
Bywają wyjątki w KAŻDEJ dziedzinie życia i nie sądzę by natura pominęła nasze złotka. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sylwia_gr dnia Pią 14:21, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:59, 18 Sty 2008    Temat postu:

No i problem chyba w tym, że my rozmawiając w ten sposób (znaczy forumową drogą) nie bardzo się rozumiemy. Bo wy o czym innym i ja o czym innym... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin