Jak pohwamować euforię?

Sasza

To całe nieposłuszeństwo mojego Goldena chyba zawsze wynika z euforii. Euforia pojawia się jak zobaczy smycz, albo ktoś nowy wchodzi do domu. Jak stoję z nią przy samochodzie (myśli, że pojedzie) to nawet po nim skacze i już porobiła mi rysy na lakierze.

Ze smyczą działa to do tego stopnia, że jest nawet problem, żeby zapiąć obrożę na szyi. Potem pierwsze 20 minut spaceru to ciągłe biegnięcie w miejscu, Sasza sama się poddusza, czasem już ciężko oddycha. I nie chodzi o to, że sam ją szarpię, czy ciągnę, nie mam też kolczatki. Bez względu na to ile ma smyczy ciągle biegnie przed siebie. Ma już 1,5 roku więc chyba powinna się sama nauczyć, że to sprawia ból? A nie nauczyła się... Po 20 minutach się męczy i dopiero zaczyna spacerować jak powinna.

Jak nauczyć psa opanowania, kiedy popada w euforię?

Nala

Warto kupić kantarek, który pomaga nauczyć pieska poprzestawania ciągnięcia. Kiedy pies ciągnie, kantarek sprawia odwrócenie pyska w drugą stronę, a kiedy idzie spokojnie, nie ma na niego żadnego wpływu

mrufa

KANTAR NIE UCZY PSA chodzenia na luźnej smyczy i może psu wyrządzić krzywdę. Polecam [link widoczny dla zalogowanych]

Dundi

Bardzo prosze nowych uzytkownikow forum o wyszukiwanie najpierw, czy nie ma juz watkow na interesujace Was tematy, a dopiero pozniej zakladanie nowych. Wiekszosc Twoich watpliwosci zostalo juz omowionych wczesniej, jesli odpowiedzi udzielane juz przez forumowiczow bylyby niewystarczajace - napisz o tym w kontynuacji tematu. Aby znalezc to, co Cie interesuje uzyj opcji "Szukaj".
Niniejszy temat zamykam.