Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Kłopot nieco...hmmmm irytujący?? - jedzenie odchodów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
Anna i Luis
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:38, 12 Paź 2012    Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna i Luis dnia Pią 22:43, 07 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pączek
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 1939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wojkowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:33, 12 Paź 2012    Temat postu:

Spróbuj dodać do jednego posiłku co 2/3dni łyżeczkę albo dwie jogurtu naturalnego Wink Roo jak był mały to zdarzało mu się zainteresować kupą, ale po dodaniu jogurtu już nie ruszał-ani swoich ani innych Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spu_misi
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: Sob 10:58, 13 Paź 2012    Temat postu:

a my dajemy psince żwacze i od tego czasu kupy ani ruszy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laprima
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:13, 13 Paź 2012    Temat postu:

Wygląda na to, że mam psi ewenement, który bez względu na wszystko lubuje się w kupach ludzkich - prawdziwy rarytas!
Żadne żwacze, jogurty, tabletki i inne cuda efektu nie dały. Nauka "fe" przyniosła też nieoczekiwane skutki - pies nauczył się połykać natychmiastowo cokolwiek ma w pysku na komendę, naprawdę cokolwiek.
Zresztą jest to egzemplarz, który na szczycie swych pragnień zawsze ma ludzką kupę i nic nie jest w stanie jej przebić.
Co do kagańca również mogę odradzić, nie tyle dla tego, że pies przez niego cierpi, ale dla tego, że jest nie skuteczny - dla Nory nie było większą filozofią wsadzić pysk w metalowym kagańcu w kupę i delektować się tym, co przeszło przez szerokie kratki.
Aczkolwiek mimo wszystko uważam, że zjadanie przez psa kupy, to jedno z najmniejszego zła, jakie może zjeść - nie uszkodzi przewodu pokarmowego jak ostre kości, czy ości, nie zaklinuje się i nie rozciągnie po jelitach jak worki. W kupę nikt nie wepchnie trutki na szczury, żyletek ani potłuczonego szkła (akurat dziś słyszałam o takich procedurach w rozrzucanym jedzeniu przez mieszkańców niedaleko mojej dzielnicy)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 2605
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:14, 13 Paź 2012    Temat postu:

Nasz znajomy golden też miał takie ogromne zamiłowanie do kup, pomimo tych żwaczy, tabletek itp., komenda 'fe' też niewiele dawała. Pomogło dawanie surowizny kilka razy w tygodniu, pies w o wiele mniejszym stopniu poszukuje odchodów. Najlepiej byłoby pewnie przestawić go całkowicie na barfa, ale na razie niestety jego właściciele nie mają takiej możliwosci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martynatg
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 04 Lis 2012
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnowskie góry
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:44, 28 Sty 2013    Temat postu:

A mój piesek nie je kup! Może nie dopatrzałam , ale jeszcze nie zauważyłam. za to pies mojej babci... ma TAKĄ obsesję na punkcie kup .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexandra1Dx
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 29 Gru 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:24, 12 Lut 2014    Temat postu:

Ja się boję o moją trzymiesięczną Mishę, bo u mnie w mieście czysto nie jest. Pety, papierki i te paskudne kawałki kory (którymi podsypane są rośliny). U mnie problem jest taki że ona nie daje sobie wyciągnąć z pyska tych kawałków i o ile petów i innych cudów już tak się nie tyka (komenda 'nie wolno' bądź 'nie!') to jakiekolwiek drewno i rośliny podjada. Martwię się że może jej się coś stać. Moja babcia mnie uspokaja, że pies ma mocny żołądek i od razu nic mu się nie stanie ale jestem trochę przestraszona. Słyszałam że żołądek psa może dużo strawić ale...boję się :S

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin