Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

,,Przynieś"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
klopti
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:45, 08 Maj 2008    Temat postu: ,,Przynieś"

Mam mały problem... Uczymy aportować Niko już od 4 mies... I od początku aż do teraz jest tak samo... Nic się nie zmieniło... A mianowicie... Rzucam mu np. patyka i krzyczę ,,przynieś". On od razu startuje jak z kopyta i biegnie po patyk. Bierze go i przynosi. No i tutaj się zaczyna, gdy podchodzi podemnie, ja mówię ,,daj" a on nic... Wyciągam mu go więc na siłę z pyska, bo inaczej się nie da... A jak już zacznę mu wyciągać to w tedy ucieka. Jeżeli mi się jednak uda mu ten patyk wyciągnąć to mówię ,,dobry" i go głaszcze... Co robię nie tak??? Jak mam zrobić, żeby sam dawał patyk, zabawkę, a nie ja musiał mu ją wyrywać??? Question Question Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shivka
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Portugalia

PostWysłany: Czw 16:02, 08 Maj 2008    Temat postu:

My mielismy ten sam problem i w sumie to do teraz z tym walczymy. Pies musi zrozumiec, ze jak nie przyniesie i nie odda sam zabawki to koniec zabawy tzn ze mu nie rzucisz. Sami w domu ciagle przynosi mi pileczke albo jakas zabawke i chce zebym jej rzucala i zaraz przynosi albo zebym sie z nia przeciagala. Na dworze roznie bywa. Niestety wyciaganie z pyska na sile nie skutkuje. Staraj sie tego unikac, jesli sam Ci nie odda to nie wyciagaj na sile. Pocwicz komende "daj", czyzby Niko za kielbaske nie mial ochoty oddac patyka? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirra_Spyke
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin/Kopenhaga

PostWysłany: Czw 16:02, 08 Maj 2008    Temat postu:

TAk za darmoche ma dawac??? Przeciez to zaden biznes
Poleciec, przydzwidac i oddac????

A tak serio, musisz miec cos baaardzo smacznego na wymiane, wtedy bedzie chcial z Toba robic biznes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TaTianKa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Czw 17:44, 08 Maj 2008    Temat postu:

Mirra_Spyke ma rację tylko tak go nauczysz za darmoche nic nie ma

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosik77
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 21:00, 08 Maj 2008    Temat postu:

Trzeba zaproponować psu coś atrakcyjnego na wymianę Jakiś kawałek kiełbaski, paróweczka itp. Rzucasz on przynosi , dajesz komendę oddaj/daj/puść i jak odda to smakołyk w paszczę a jak nie to koniec zabawy. U mnie działało i działa, aczkolwiek jest pewien skutek uboczny takiego szkolenia Very Happy (błąd wychowawczy ? ) ..Sarika oddaje aport tylko wtedy kiedy mam smakołyk hehehe, w innym przypadku przyniesie raz i jak stwierdza że nie ma nic w zamian to kolejne razy ma mnie daleko pod ogonem Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Karmen
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czechowice-Dziedzice/Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:44, 08 Maj 2008    Temat postu:

Tak, wszystko za samkołyk. Ale z przeciągania chociaz możesz ją nauczyć oddawania prosto do ręki:) Bo KArmen na początku podchodziła i chciała żebym ją od razu goniła, o przeciąganiu nie było mowy. Teraz nawet bez smakołyków ślicznie aportuje. Chociaz szybciej się jej to wtedy nudzi Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirra_Spyke
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin/Kopenhaga

PostWysłany: Czw 21:46, 08 Maj 2008    Temat postu:

Teraz latem, to dla Rudego najlepsza nagorda jest woda
Oczwiscie jak jestesmy w parku, a on szaleje

Ale tez faktem jest, iz Rudy ostatnio wydoroslal w koncu ma juz 3 lata


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mirra_Spyke dnia Czw 21:47, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosikg
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 18:55, 07 Cze 2008    Temat postu:

My chodzimy na szkolenie. Tam ucza w ten sposob - jak pies nie chce oddac aportu to trzeba zaczac tak jakby przed nim uciekac zeby zaczal nas gonic no i wtedy uznaje ze to fajna zabawa i oddaje. W większości przypadku działa. Z moim natomiast jest inny problem- biegnie do aportu ale przychodzi bez niego:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gabunia76
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 19:10, 07 Cze 2008    Temat postu:

A nasza Szilka biegnie po cos natomiast wracajac nagle w polowie drogi sie kladzie i gryzie sobie a jak uciekam w druga strone to przychodzi do mnie ale juz bez aportu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:46, 07 Cze 2008    Temat postu: Re: ,,Przynieś"

klopti napisał:
Wyciągam mu go więc na siłę z pyska, bo inaczej się nie da...


No i robisz bardzo poważny błąd. Jeżeli robisz tak od początku szkolenia to teraz będziesz miała niemały problem bo już mógł się utrwalić zły nawyk u psa.
Przede wszystkim na początku nauki aportowania nie powinno się psu odbierać aportu. Pies biegnie po aport - wraca i nie zabieramy mu go od razu tylko pozwalamy się psu pobawić aportem. Kiedy pies się znudzi zabawą - wtedy odbieramy aport (zwykle pies znudzony zabawką oddaje ją sam) i rzucamy ponownie. Pies musi zrozumieć, że odebranie aportu nie jest niczym złym. Najgorsze jest gonienie psa czy szarpanie się z psem by zabrać aport - dla psa to świetna zabawa a właściciel się irytuje.
Tak więc jak ktoś chce szybko nauczyć psa aportować to paradoksalnie na początku szkolenia aportu nie powinno się psu zabierać. Przy takim zachowaniu i powtarzaniu ćwiczenia pies zwykle potem sam już podbiegając do właściciela wypuszcza aport. A jak chcemy nauczyć oddania aportu na komende - najczęściej pomagają smakołyki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sidkwa dnia Sob 20:49, 07 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Karmen
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czechowice-Dziedzice/Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:04, 08 Cze 2008    Temat postu:

czytałam że najlepiej jest psa nauczyć najpierw podawania przedmiotu który leży blisko - oczywiście za jedzenie, potem stopniowo oddalać przedmiot który pies ma podać... a nie najpierw rzucać, a potem kombinować co zrobić żeby pies oddał to co złapał.
Jak skuteczna jest ta metoda to nie wiem, bo my jakoś nie mieliśmy z aportem nigdy problemów... ale można spróbować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:27, 08 Cze 2008    Temat postu:

Marta&Karmen napisał:
czytałam że najlepiej jest psa nauczyć najpierw podawania przedmiotu


to prawda, teoretycznie w początkowej fazie powinno się psa szkolić oddania aportu zanim w ogóle się go rzuci - wkładamy psu aport do pyska i odbieramy. A na szkoleniu my w ogóle zaczynaliśmy od nauczenia psa jak powinno się taki aport prawidłowo trzymać w pysku żeby nie wypadł. Jednak spokojnie dla zabawy i satysfakcji z nauki można aportu uczyć psa od razu rzucając aport - bo to fajna rozrywka na spacerze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 2605
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:03, 08 Cze 2008    Temat postu:

My się właśnie uczymy aportowania, chociaż takiego spokojnego Wink I jak na razie kiepsko idzie... Confused
A na szkolenie chodzimy już ponad 2 miesiące i jeszcze nie było nauki aportowania, ciekawa jestem, czy w ogóle będzie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Karmen
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czechowice-Dziedzice/Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:55, 08 Cze 2008    Temat postu:

Lila napisał:
My się właśnie uczymy aportowania, chociaż takiego spokojnego Wink I jak na razie kiepsko idzie... Confused
A na szkolenie chodzimy już ponad 2 miesiące i jeszcze nie było nauki aportowania, ciekawa jestem, czy w ogóle będzie...


A co to za szkolenie? PT? jak my chodziłysmy na PT, szkolenie trwało 2 miesiące, aportowania było dosyć sporo bo wiele psów miało problemy z tym. Karmen już umiała, ale za to nauczyła się oddawać aport do ręki z pozycji siedzącej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 2605
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:00, 08 Cze 2008    Temat postu:

Szczerze mówiąc, to nie wiem...Wiem, że na końcu jest możliwość zdawania jakiegoś egzaminu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin