Autor |
Wiadomość |
zusa
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:55, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jest też max do adopcji- temat poniżej a jemu trochę czułości i zainteresowania by się przydało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dorota&bruno
Mały goldenek

Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 22:43, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
bielan napisał: | Nie chcę, nic mówić i życzę powodzenia, abyś zawsze miała czas i siły do wspólnych spacerów:! Jeśli byś jednak stwierdziła, że nie dajesz rady czy cokolwiek innego to ja mógłbym psiaka, że tak powiem adoptować |
a nie za wcześnie na takie propozycje?
Ja tam trzymam kciuki za Truskafkę i Mimasa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Basia&Diana
Szkolony golden :)

Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:31, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Też trzymam kciuki..trzeba wierzyć, że się uda bo miłość czyni cuda
o jak mi się ładnie zrymowało
Teraz Ci najciężej będzie go zostawiać bo to jeszcze maluszek i najtrudniej takiemu zamknąć drzwi od mieszkania przed pycholkiem (wiem z własnego doświadczenia;)) ale nie martw się, zapewnij mu tylko jakieś atrakcyjne gryzaczki bądź jak tu coniektórzy podpowiadają jakiegoś nowego kompana do zabaw i będzie tylko lepiej
Dacie rade!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bielan
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:38, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne, ja też trzymam kciuki i wierzę, że uda Wam się wygospodarować odpowiednią ilość czasu. A co do Maxa to jest w tym problem, że nie chcę, by była zbyt duża różnica wieku,być może to nie jest jeszcze aż tak dużo ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Truskafka
Mały goldenek

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Sob 18:32, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witam.
Tak jak mówiłam wczoraj po pracy wyszłam z nim na spacer i co mnie zdziwiło, pies był bardziej zmęczony ode mnie!!! Prawdą natomiast jest to, że ja juz tego zmęczenia nie czułam!!! Dziś zabraliśmy go nad jezioro i nawet się wykąpał
Niestety nie wzieliśmy aparatu Ale na Boże Ciało wyjeżdźamy nad morze więc na pewno będzie sporo zdjęć na forum...
Mam nadzieję, że damy sobie rade z Mimasem i, że nie będzie potrzeby żebym musiała go komuś oddawać.
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bielan
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:46, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To super na pewno dacie radę:!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula_1985
Szkolony golden :)

Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:17, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Moje jeszcze małe jest i należy do psów nie cierpiących spacerów-wyjście do parku wygląda tak: kroi się jej serek w kostkę i wodzi przed nosem mówiąc Chodź Sherruniu chodź-dobry pieseczek:) Nieco inaczej wygląda sprawa, gdy idzie się w 2 osoby-wtedy nie ma sprawy-widać w stadzie raźniej. No ale jednak jak się wybiega jest dużo spokojniejsza i mniej "złośliwa". Co do siedzenia samej w domu-teraz mam nianię mama aktualnie jest na zwolnieniu i nosi się z przejściem na wczesniejszą emeryturę, ale ogólnie - 4-5 h samej jak zostaje gdy musimy coś załatwić to panika-do domu wejście z dusza na ramieniu ile godzin sprzątanie zajmie, a Sherrcia NIGDY jeszcze nic nie spsociła i siusiu też nie robi pod naszą nieobecność w domu. Ja myślę, że ona po prostu śpi i czeka na jakiegoś towarzysza zabaw:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiaigandalf
Golden profesor

Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 2991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:28, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mysle, ze dacie rade, jestescie razem jeszcze krotko, ale wkrotce na pewno przestawisz sie na tryb "byle jak najszybciej do domu i do swojego pieseczka na spacer"
Ja tez sie troche boje, ze w czasie studiow medycznych nie bede miala mnostwo czasu dla Gandalfa. Ale wiem, ze na pewno zmobilizuje sie wstac rano, zeby porzadnie go wymeczyc i po uczelni to samo. Zbyt duze wyrzuty sumienia mam kiedy pies sie nudzi - kiedy np. jestem chora.
Zycze Wam powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula_1985
Szkolony golden :)

Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:51, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kochane ja piszę doktorat, pracuję na 2 etatach, mam angielski i tańczę taniec towarzyski-fakt że mama gotuje małej i wyprowadza ją na siusiu z 2 razy jak mnie nie ma, ale wierzcie mi jak jestem psiur nie odstępuje mnie na krok i 2-3 spacerki dziennie zaliczamy zawsze! Dla chcącego nic trudnego! Poza tym mi też to na zdrowie wychodzi:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carmie
Szkolony golden :)

Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:31, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
nie przejmuj się, mnie i moich rodziców też codziennie długo nie ma w domu. Carmie już przywykła, poprostu w czasie kiedy nas nie ma śpi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula_1985
Szkolony golden :)

Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:07, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie zerknęłam na tytuł tego podforum-czy Mimes będzie szczęsliwy-to zależy WYŁĄCZNIE od Ciebie! Naszła mnie taka refleksja jesze, że my tu wykazujemy, iż nasze psiurki są szczsliwe, mimo że same siedzą kilka godzin, ale...my nei możemy ponosić ciężarku kogoś, kto sam nie jest pewien czy powinien mieć psa-musisz sama zdecydować czy Ci się chce mieć chęć na psa-poświecać mu czas na zabawę, spacery, pielegnację, znosić jego humory, być przy nim jak się (uchroń Boże) rozchoruje, dogadzać mu, tolerować kaprysy, uczyć świata i ludzi etc.
Na marginesie-martwi mnie troche nieodpowiedzilność ludzi-pies to nie zabawka, piszesz, że sie sytuacja zmieniła po 0.5 roku, a przecież musiałaś się liczyć, że on będzie z Wami x lat-10,12 może dłużej i że w tym czasie nie raz zmieni się Wasza sytuacja-wszystkiego oczywiście się nie przwidzi, ale długość dnia pracy wynoszącą min. 8h naprawdę można...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shivka
Golden profesor

Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Pią 11:03, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba większość ludzi pracuje po 8 godzin dziennie, nie jest to jakiś dramat. Ważne, żeby po powrocie poświecić psu odpowiednia ilość czasu. I weekendy tez można fajnie wykorzystać, moja Sami po bardzo aktywnym weekendzie potrafi praktycznie dwa dni przespać na kanapie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiaigandalf
Golden profesor

Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 2991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:53, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dokladnie, dla chcacego nic trudnego. Moja pracodawczyni tez dlugo nie umiala sie zdecydowac na psa. Jest lekarzem, bierze dyzury 24h i mieszka sama. Ale znalazla mnie jako petsittera, w czasie dyzurow (kilka dni w miesiacu) opiekuje sie jej psem, a ona i tak codziennie poswieca mu mnostwo czasu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula_1985
Szkolony golden :)

Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:58, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się! Mój chłopak ma szkołę co 2 weekend i labka ale wtedy ja przejmuję brzdąca-wszystko się jakoś da poukładać! Shivka tylko trafnie zauważyła-zadbać trzeba o wygodne kanapy;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dominika i Porto
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:43, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra organizacja czasu to przy psie podstawa !!
Rano 45 minutowy spacer, popoludniu na siku 5 minut , no i o 19 spacer 1,5 h razem ze wszystkimi psami z osiedla. Mamy za blokiem psie pole zarezerwowane na ten czas tylko dla nas (7 psów ) pies wtedy biega z kumplami a my rozwijamy sie towarzysko
Wszystko da sie zorganizowac nawet przy czasochlonnym zawodzie tylko ogladanie M jak Milosc trzeba zamienić w S jak spacer.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|